Osowa22 Osowa22
30
BLOG

Czas rozstrzygnięć w żużlowych ligach

Osowa22 Osowa22 Żużel Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
W niedzielę rozegrano pierwsze ćwierćfinały PGE Ekstraligi i ostatnie mecze rundy zasadniczej I ligi. Emocji nie brakowało.

Przed pierwszymi meczami w PGE Ekstralidze wskazywano na Stal Gorzów jako ekipę, która może znaleźć się w półfinałach jako lucky loosser, czyli szczęśliwy przegrany. Jednak poważna kontuzja Andersa Thomsena odniesiona podczas sobotniego Grand Prix w Rydze spowodowała, że szanse podopiecznych Stanisława Chomskiego mocno stopniały. I to było widać podczas niedzielnego spotkania z Włókniarzem Częstochowa przegranego 41:49. Brakowało właśnie punktów Thomsena, bo z nim wynik tej potyczki byłby zupełnie inny.

Sporo emocji było w Toruniu. Osłabiony brakiem kontuzjowanego Jacka Holdera faworyt, Motor Lublin nie zawiódł, chociaż praktycznie aż do końca spotkania wynik był na styku, a Koziołki odjechały Aniołom w ostatnich biegach wygrywając 47:42, czym walnie przybliżyły się do półfinału. Apator więc tym samym nie jest zależny od siebie i musi czekać na na rozstrzygnięcie dwumeczu Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno. Tym bardziej, że w pierwszym meczu leszczynianie przegrali u siebie ze Spartą dosyć znacznie.

- Trochę trudno dzisiaj się jeździło w Toruniu. Dosyć dziwna pora i spory upał, ale to nowe doświadczenie. Tor był dosyć wymagający, trzeba było nieźle się namęczyć, żeby przywieźć jakieś punkty. Swoje zrobiła też długa podróż z Rygi po Grand Prix, ale my jako żużlowcy to po prostu lubimy. - powiedział po meczu w Toruniu w parkingu Bartosz Zmarzlik. Miejscowi mogli wygrać, ale niepotrzebnie Robert Lambert w 13 wyścigu minął rywala i w 14 gonitwie gospodarze nie mogli skorzystać z rezerwy taktycznej.

Sporo wyjaśniło się również na zapleczu PGE Ekstraligi, zarówno w kontekście rozkładu par play-off jak i spadku. W tym drugim przypadku z I ligą pożegnały się tegoroczny beniaminek PSŻ Poznań, chociaż Skorpiony do końca dzielnie walczyły o utrzymanie, a jeszcze w połowie zawodów były bliżej upragnionego celu, gdyż wygrywały z Landshut nawet 19:23. Jednak w końcówce Niemcy pokazali, że nie przypadkowo w tym sezonie będą walczyć o półfinałach rozgrywek wygrywając 49:41, tym samym pieczętując los PSŻ.

W play-offach I ligi najciekawiej zapowiada się starcie ROW Rybnik z Ostrovią Ostrów i Polonii Bydgoszcz ze wspomnianymi Niemcami. Raczej zdecydowanym faworytem w starciu z Wybrzeżem Gdańsk jest Falubaz Zielona Góra, który w rundzie zasadniczej wygrał praktycznie wszystkie swoje spotkania. Finał ciężko wyobrazić sobie bez zawodników z Winnego Grodu. W przypadku reszty wszystko jest możliwe i ciężko wytypować finalistę play-off I ligi. Choć najbardziej wskazywałbym tutaj Polonię Bydgoszcz lub Ostrovię.

Osowa22
O mnie Osowa22

https://adriandudkiewicz.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport