Jak za komuny - jak z polskimi firmami informatycznymi, niebieskim laserem, teraz przyszła kolej na polski grafen.
Geszefciarz Morawiecki pozwala na dalszy rozwój zagranicznego terminala kontenerowego (golenie Polski na czysto), likwidację Okęcia (jakie znamy), upadek lotniska Modlin, geszeft z kopalnią Krupiński itd. itp. Wracjąc do grafenu.
Dr inż. Włodzimierz Strupiński jest autorem przełomowej metody produkcji wysokiego jakościowo grafenu warstwowego. To w głównej mierze dzięki niemu i jego zespołowi świat usłyszał o "polskim grafenie", a Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych (ITME) znalazł się na szczycie list ośrodków naukowych świata. Opracowana przez niego technologia wytwarzania grafenu chroniona jest patentem w Polsce, Europie, Chinach, USA, Japonii i Korei Południowej. Oprócz tego nazwisko Strupińskiego pojawia się przy kilkunastu innych patentach dotyczących grafenu oraz nanotechnologii.