Zrekonstruowany premier plotąc coraz to nowe wizje Arkadii wraca do pomysłu - niech kierowcy płacą za wszystko.
Z podobnej próby już raz zrezygnowano:
Dla opozycji próba podniesienia cen paliw będzie idealną okazją do ostrej krytyki, po której PiS nieraz już robiło krok wstecz. Ostatni raz zaledwie pół roku temu, gdy (podobnie jak teraz) rząd dość niespodziewanie zaproponował wprowadzenie opłaty drogowej w wysokości 20 gr/l. Wówczas decyzję o wyrzuceniu projektu do kosza osobiście podjął Jarosław Kaczyński.
Tym razem ma to być opłata "na nowoczesność" ;)))
Pieniądze mają wesprzeć inwestycje m.in. w produkcję biopaliw, biometanu i wodoru, stacje tankowania gazu sprężonego (CNG) i płynnego (LNG) oraz infrastrukturę do ładowania samochodów i autobusów elektrycznych. Część pieniędzy ma iść także na badania i rozwój oraz edukację w zakresie paliw alternatywnych.
Rząd chce wprowadzić nową opłatę doliczaną do każdego litra benzyny i oleju napędowego. Wyniesie 8 gr netto i zasili nowotworzony Fundusz Niskoemisyjnego Transportu. Ma wspierać m.in. rozwój transportu wodorowego i elektrycznego.
Kocham takie komunistyczne pomysły - zrobimy Wam dobrze za Wasze pieniądze, bo wiemy lepiej czego Wam potrzeba. Wam potrzeba wiatraków chociaż nie ma wiatru, solarów chociaż nie ma słońca i samochodów elektrycznych, chociaż nie ma szans na zamianę wszystkich samochodów na zasilanie elektryczne. To już Okęcie w Radomiu i Heathrow w Baranowie to mało ? Boże, jak będzie pięknie.
A gdzie składka na CPK ? Można już gdzieś wpłacać na ten debilny projekt ?
https://wysokienapiecie.pl/8488-oplata-emisyjna-cena-paliwa-ustawa-biopaliwach/
Inne tematy w dziale Gospodarka