Poziom znudzenia i zdurnienia społeczeństwa w temacie KwS dał potwierdzenia w mojej poprzedniej notce.
Notka nie spotkała się z jakimkolwiek rozumnym komentarzem, a "eksperci" udają że nie widzą. ;) Tak chłopcy, rozumiem że wam wstyd, bo szok związany z kiełkującą myślą - "Może to jednak był zamach ?" jest niczym w porównaniu z kompromitacją polegającą na zdaniu sobie sprawy - O qwa ! Dlaczego ja na to nie wpadłem ? Nie wpadliście, bo jesteście głupolami struganymi na modłę sosnowiecką - mizerna wiedza, ale woda sodowa uchodzi wszystkimi otworami. Michaś ma ich aż 3. (?)
I teraz 2 cytaty z parodii oficerów, którzy słusznie (jako dogmat) - Nie powinni być lękliwi. Jest robota na kasie, tam nie potrzeba odwagi. Warto tu przypomnieć Marszałka:
Józef Piłsudski: Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy.
Oto cytaty:
Osoba Pietrzak
"- Tupolew na tym lotnisku może lądować przy podstawie chmur 120 metrów. Jest pozbawione wyposażenia pomagającego lądować w trudnych warunkach. Ma jedynie dwie radiolatarnie NDB: prymitywny system nadajników, który wysyłają sygnał bezkierunkowo. Na tej podstawie samolot jest w stanie zlokalizować pas do lądowania - powiedział pilot.- Nie ma tam takich systemów jak ILS (radiowy system nawigacyjny pomagający lądować przy ograniczonej widzialności i niskim zachmurzeniu) i innych urządzeń pomagających w nawigacji."
Dasz wiarę ? Stałe lotnisko stacjonowania rosyjskiego pułku lotniczego (w 2008) nie ma nawet radaru w/g tego kłamcy.
- Arek doskonale mówił po rosyjsku. Doskonale prowadził korespondencję zarówno po polsku, rosyjsku jak i angielsku. 7 kwietnia, gdy tam polecieliśmy, nikt nie zgłaszał żadnych uwag - dodał płk Stroiński w rozmowie z Polskim Radiem.
Również zastępca dowódcy 36. specpułku podpułkownik Grzegorz Kułakowski twierdzi, że kapitan Protasiuk miał wszelkie predyspozycje, żeby lecieć z prezydentem do Smoleńska 10 kwietnia. - Kapitan Protasiuk znał to lotnisko i był do tego lotu przygotowany. 7 kwietnia wykonał lot z Panem Premierem - podkreśla ppłk Kułakowski.
Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/243651,pilot-tu154-doskonale-znal-jezyk-rosyjski,id,t.html
I osoba Stroiński:
- Na tym samolocie wykonaliśmy lot do Smoleńska 7. kwietnia z panem premierem na pokładzie - powiedział płk Bartosz Stroiński. W rozmowie z TVN24 pilot zwrócił uwagę na kiepskie wyposażenie lotniska w Smoleńsku. (http://www.tvn24.pl)
Pilot odniósł się także do informacji, że na lotnisku w Smoleńsku, kiedy lądowały maszyny z Władimirem Putinem i Donaldem Tuskiem, został zamontowany dodatkowy sprzęt nawigacyjny. - Nie sądzę, by to lotnisko było w jakikolwiek doposażone.My nie mieliśmy takich informacji, żeby były jakieś dodatkowe urządzenia ulepszające sposób podejścia do lądowania - powiedział płk Stroiński. (http://www.tvn24.pl)
https://www.salon24.pl/u/ae911truth-org/774849,katastrofa-smolenska-stroinski-klamie-czyli-podejscie-z-7-04-2010
Jakoś nikt nie był łaskawy pofatygować się o uzyskanie wyjaśnienia - skąd mjr Protasiuk posiadał informacje o wyposażeniu lotniska w radar PAR ? (przynajmniej taką).
Pomimo pomysłów ociężałych umysłowo, że mjr. Protasiuk kwitował komendy KL odległością w milach, albo wcale nie kwitował, mimo że wypowiadał "na kursie, na ścieżce", "Czterysta", "Dwieście", to nie było to podejście w/g procedury 2xNDB.
I na koniec zasadnicze pytanie - Skąd mjr Protasiuk wiedział, że jest "na kursie i na ścieżce" ? W oparciu o jaki przyrząd, przyrządy miał taką wiedzę ? Czy o te same przyrządy, które nakazały wejść na kurs 249° ? A co mówią przepisy na temat stabilizacji lotu i "stanięciu na kursie" przed rozpoczęciem zniżania końcowego ? Jakaś sekciarska idiota ma o tym pojęcie ? Nie pytam o Michasia, bo to jest przypadek tragicznej głupoty, ale co z "pilotami" i "ekspertami" ? Posiadają zdolność elementarnego myślenia logicznego ? Gdzie są komentarze na ten temat, zamiast bezustannego plucia na polskich lotników ?
Podobnie jak z generowaniem fałszywej deklinacji, opisanej w notce
https://www.salon24.pl/u/ae911truth-org/877061,katastrofa-smolenska-ruskie-deklinacje-7-12-17-10-wciagu-10-minut
Obliczenie 79-70 = 9 jest za trudne ? Skąd wzięła się deklinacja obliczeniowa 9° ?
Wrak nie jest do tego potrzebny. Wystarczy rozum.
Jak ktoś nie widział to powinien obejrzeć poniższy filmik. Ocenzurowany, ale w temacie notki widać co potrzeba. Stroiński 7-04 kołuje po pasie. Siedzi na lewym fotelu i po lewej stronie w odległości 200 m widać radar. On biedaczysko nie widzi go. Potem zatrzymuje się na płycie i ma radar w odległości ok. 700 m na prawo skos. Kręci się jak karuzela, wszystkie 3 anteny. Widzi to kamerzysta z okolic bramy, ale nasz dzielny pilot znowu nie widzi - nie ma tam radaru, jest tylko 2xNDB.
