Sceptyczny Wierzyciel Sceptyczny Wierzyciel
854
BLOG

Wszyscy jesteśmy faszystami!

Sceptyczny Wierzyciel Sceptyczny Wierzyciel Rozmaitości Obserwuj notkę 22

No, może nie wszyscy, ale większość. No, może  jeszcze nie całkiem jesteśmy, ale  przynajmniej jesteśmy na najlepszej drodze do. To niuanse, bo nie chodzi przecież o jakąś d***watą (jak mawia redaktor Cezary Michalski) ideologię w rodzaju kaczyzmu, tylko o najprawdziwszy faszyzm lub nawet nazizm. Najpewniej ten aryjski, z ciemną grzywką i wąsikiem. Drogi Czytelniku! Nawet, jeśli uważasz się za gorącego antyfaszystę, śmiertelnego wroga nazizmu, to przykra prawda o Tobie może być całkiem inna.

     Nie wybiegając w przód, byś się nie wykpił, zapytam Cię, drogi Czytelniku, co sądzisz o współczesnych zwyczajach olimpijskich. Ten kult fizycznej siły i doskonałości, ten uproszczony, sportowy system wartości, te podziały na zwycięzców i pokonanych - co o nich sądzisz? Rozumiem... doceniasz hart ducha sportowców, podziwiasz talent i wysiłek zwycięzców, ale uważasz, że, w istocie, liczy się piękno rywalizacji. A najbardziej lubisz Olimpiady specjalne. Tak, pewnie sądzisz, że wszystkich zmyliłeś, że nie masz zadatków na nazistę, ale...

    Ale: co sądzisz o Olimpijskim Ogniu? O tym wiecznym płomieniu, biorącym początek w sercu Słońca, skupionym zwierciadłem w pradawnej Olimpii, a potem niesionym sztafetą ludzi dobrej woli do miejsca szlachetnej rywalizacji.

    Czy znajdujesz ten zwyczaj pięknym i dobrym?

    Czy go akceptujesz?

    Czy dobrowolnie zrezygnowałeś z protestu przeciw temu zwyczajowi?

 

Fritz Schilgen

 

    Jeśli odpowiedziałeś trzy razy "nie" na te pytania, zaskoczyłeś mnie. Jesteś niezwykle rzadkim przypadkiem prawdziwego liberalnego demokraty, gratuluję! Jeśli, jednak, na choćby dwa z tych pytań odpowiedziałeś "tak" jesteś prawdopodobnie faszystą, na najlepszej drodze do nazizmu. Popierasz, bowiem, zwyczaj Olimpijskiej Sztafety, tego sztafetowego biegu z płonącą pochodnią, wymyślony na potrzeby Olimpiady z roku 1936 przez fachowych podwładnych doktora Josepha Goebbelsa. Przybycie tej płonącej pochodni do Berlina i pierwszą w historii defiladę olimpijskich drużyn narodowych (przypuszczam, że i ten zwyczaj Ci się podoba) na otwarcie igrzysk przyjmował sam Adolf Hilter. Pochodnię wykonała, pracująca na potrzeby nazistowskiej armii, firma Kruppa, a na olimpijski stadion w Berlinie wniósł ją najprawdziwszy Niemiec.

    Jak widzisz, drogi Czytelniku, cokolwiek byś teraz utrzymywał, Twoja aprobata dla biegu z pochodniami pokazuje, że jesteś już tylko o krok od PODPALENIA REICHSTAGU i winieneś zostać oddany pod osąd surowych trybunałów.


Materiały źródłowe:

pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%BCar_Reichstagu

wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8498984,_Zastanawialbym_sie_nad_Trybunalem_Stanu_dla_Jaroslawa.html

www.polskatimes.pl/stronaglowna/307766,nalecz-wieczor-pamieci-przypominal-mi-przemarsze-nazistow,id,t.html

www.ushmm.org/wlc/en/article.php


 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Rozmaitości