Wiele było śmiechu z tego, że J. Kaczyński nie ma konta w banku. Czy dziś już ma czy nie, nie wiem, ale nawet jeśli ma, to nie obsługuje go przez Internet.
Wszyscy wiemy, że przy dostępie do konta w Internecie potrzebne jest hasło i login i że te dane bank wysyła do użytkownika osobnymi kanałami.
A co zrobił PiS? Nie dość, że wysłał login i hasło smsem, to jeszcze do niewłaściwych osób. Jako login ustalono numer legitymacji poselskiej.
Sporo osób proponowało organizację głosowania w wyborach poprzez Internet, naprawdę uważacie, że PiS potrafiłby to zorganizować?
I oni się śmiali, że za PO było państwo z tektury. Teraz jest z piasku.