Przecież napisałem kto będzie I prezesem SN, a pan PrezyDĘT udawał, że się zastanawia.
Po partyjnym TK, którego Prezes spotyka się cichaczem z Kaczyńskim, w wiadomo jakim celu, teraz mamy atrapę SN, którego I prezes będzie robił to samo.
Koleżanka ministra ZERO.
Komentarze