Partyjna szczujnia, zwana kiedyś Telewizją Publiczną i zarządzana przez członka (byłego) tej partii oskarżyła Rafała Trzaskowskiego, że nie radzi sobie z odśnieżaniem dróg w Warszawie.
Informacje okrasiła zdjęciem zaśnieżonej drogi podlegającej... GDDKiA czyli rządowi :-).
Krystyna Pawłowicz nazwała dziennikarza kieleckiego Echa Dnia, Stanisława Wróbla, nikczemnym kłamcą.
Cytat z twittera
"Panie Stanisławie WRÓBEL, kielecki NIKCZEMNY KŁAMCO z „Echa Dnia” !
WYMYŚLIŁEŚ „pożar”,”ewakuację 100 osób”,moją „ewakuację samochodem bmw należącą do SOP”
Wszyscy zaprzeczyli, Straż, dyrektor Ośrodka, świadkowie...
- PRZEPROŚ KŁAMCO patentowany ! Czekam..
Prezesie Obajtek, dziękuję"
Panna Krysia ma pecha, ponieważ Straż Pożarna wysłała informacje do różnych mediów, o pożarze i ewakuacji (nie wymieniając nikogo imiennie), świadkowi również potwierdzają, więc panna Krysia pisząc o nikczemnym kłamcy, pisała raczej o sobie.
Ciekawe jest ostatnie zdanie do wójta Pcimia, którego błyskawiczna kariera w normalnym świecie by dziwiła, w PiSlandii nie.
Czyżby panna Krysia potwierdzała obawy, że celem wykupu Polska Press było powiększenie zasięgu partyjnej propagandy?