Minister Edukacji i Nauki, człowiek który bardzo często wypowiada się na temat wychowania dzieci młodzieży, pojechał spotkać się z jednym z najbardziej zagorzałych obrońców pedofili, redemptorystą Rydzykiem i podziękował mu za obronę przed laicyzacją.
Niby profesor, a nie rozumie, że do laicyzacji najbardziej przyczyniają się hipokryci i zakłamańcy w sutannach, którzy pouczają innych jak maja żyć, a sami się do swych nauk nie stosują.
To o takich jak Rydzyk, mówił ks. prof. Tischner
"Mieliśmy znakomitych duszpasterzy, pięknych, wielkich… I mamy. Ale nawet najlepszy duszpasterz nie zdoła naprawić tego zła, którego potrafi narobić jeden głupiec. Ile czasu potem trzeba, żeby to odwrócić! Bo życie religijne jest strasznie delikatne i często odwrócić się tego nie da."
"Nie spotkałem w moim życiu nikogo, kto by stracił wiarę po przeczytaniu Marksa i Engelsa, natomiast spotkałem wielu, którzy jąstracili po spotkaniu ze swoim proboszczem.""
No i cytat z obrońcy pedofili Rydzyka o pedofilach
"To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? "
i o biskupie który pedofilie tuszował
"to współczesny męczennik mediów"
Laicyzacji nie jest winny Zachód, ale tacy podli i zakłamani duchowni jak Rydzyk, Janiak, Jędraszewski.