Nawrocki miał dwa mieszkania, a powiedział, że ma jedno. Czy można się tak pomylić? Nawet najgłupszy wyborca PiS nie pomyliłby się w takie sytuacji.
Dlaczego więc Nawrocki skłamał? Bo wiedział, że to mieszkanie zdobył w sposób nieuczciwy.
Nawrocki jest ściśle powiązany z gdańskim środowiskiem kiboli, czyli przestępców. Żeby się dostać do takiego środowiska trzeba być człowiekiem zaufanym. Oto co ustalili dziennikarze Wirtualnej Polski.
Cytat
"Zabójstwo, handel narkotykami, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże, wyłudzenia mieszkań - jak ustaliła Wirtualna Polska, takie przestępstwa mają na koncie kibole, z którymi Karol Nawrocki brał udział w ustawce pomiędzy fanatykami Lechii Gdańsk i Lecha Poznań. Kilkunastu z nich zostało skazanych za udział w tamtej bójce. Reszta, w tym kandydat na prezydenta, pozostała na lata "nieustalonymi osobami" w śledztwie w tej sprawie."
"Pieniądze zarobione na narkotykach Jerzy L. inwestował w lichwę i nieruchomości. Wyrokiem z 26 września 2017 r. "Jerzyk" został skazany za przestępstwo związane z wyłudzeniem mieszkania. Według sądu i prokuratury Jerzy L. 23 października 2008 r. (czyli rok przed ustawką, w której walczył z Karolem Nawrockim) wręczył 55-letniemu Stefanowi S. 5 tys. zł, potem wmówił mu, że dał mu wcześniej już 30 tys. zł tytułem zadatku i w ten sposób nabył mieszkanie warte 160 tys. zł za ułamek wartości."
"Z rozmów z ludźmi ze środowiska pseudokibiców wynika, że z mieszkań pozyskiwanych przez "Jerzyka" i Piotra B. korzystali inni kibole. Były członek bojówki klubu z południa Polski opowiada, że jego koledzy kupowali okazyjnie takie mieszkania. Z jego relacji wynika, że gdańscy kibole szukali osób zadłużonych i alkoholików z problemami.."
Koledzy podpowiedzieli swojakowi jak "zdobyć" mieszkanie za półdarmo i ten skorzystał z okazji.
Całość TUTAJ
Inne tematy w dziale Polityka