Młoda Żona Młoda Żona
38
BLOG

Eutanazja - dobra śmierć.

Młoda Żona Młoda Żona Polityka Obserwuj notkę 1
Na blogu Janusz Palikot zamieszcza dzisiaj swój manifest prawa do śmierci, powołując się na głośną ostatnio sprawę Barbary Jackiewicz i jej syna. Jest to sprawa ważna i powszechnie dyskutowana przez ekspertów - Palikot nie wypowiada się bynajmniej jako jeden z nich (i dobrze, bo uczciwie), ale pisze o swoich odczuciach. Odczuciach, wrażeniach, przemyśleniach, które jako parlamentarzyście, każą mu złożyć projekt ustawy o eutanazji. Ja odczuć Pana Palikota nie podzielam, gdyby jednak taka ustawa została uchwalona, musiałabym - zgodnie z prawem - podlegać jej regulacjom. I tu już zaczyna robić się niebezpiecznie.  Pan Palikot, przytaczając przykład Jasia Meli, którego Marek Kamiński przygotowywał do wyprawy na Biegun, przyznaje, że nie byłby zdolny do takiego poświęcenia. Co więcej w chwili pisania prawdopodobnie - "Nie miał siły i cierpliwości" nawet na kontynuację zabawy ze swoim dzieckiem. Z całym szacunkiem, argumenty te wydają mi się śmieszne. I dlaczego przez  ich pryzmat, przez pryzmat swoich egoistycznych odczuć, Janusz Palikot chce mi zafundować śmierć na życzenie. Szkoda, że parlamentarzysta ten nie miał nigdy okazji poznać Pani Ireny Koch, która od ponad 20 lat zajmuje się obłożnie chorymi w ich domach, nie biorąc za to ani złotówki. Szkoda że nie miał okazji poznać Marty, która od 5 lat pomaga osobom niepełnosprawnym podjąć studia. Szkoda, że nie odwiedził nigdy domu Agnieszki i Andrzeja, którzy zdecydowali się żyć z bezdomnymi ucząc ich pracy i opatrując ich zniszczone ciała, nieraz towarzysząc w ostatniej drodze, ale pełnej miłości i zrozumienia. Bo takie jest przecież znaczenie słowa eutanazja - dobra śmierć.

studentka teologii i dziennikarstwa/ żona swojego męża/ lat 23/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka