Piotr Pietrusa Piotr Pietrusa
313
BLOG

Słów kilka o Funduszu Zadłużenia

Piotr Pietrusa Piotr Pietrusa UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

image


Sejm ratyfikował ustawę o zasobach własnych Unii Europejskiej, tym samym 290 posłów z zjednoczonej liberalno - lewicowej - socjalistycznej koalicji sprzedało Polskę. Umożliwiając innym krajom europejskim, de facto organom Unii Europejskie zaciągać pożyczki w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. Co więcej, dzięki tak zwanemu Funduszu Odbudowy, choć bardziej adekwatna nazwa to Fundusz Zadłużenia, polski rząd oddaje w ręce gremiów europejskich możliwość nakładania podatków, haraczu na polskich obywateli w postaci opłat od plastiku, węglu, transakcji finansowych, czy też podatku od big tech - ów. Wszystkie te daniny odczują pośrednio lub bezpośrednio zwykli zjadacze chleba. Współczesne elity europejskie zmierzają w coraz większym stopniu do federalizacji struktur Unii, a Fundusz Zadłużenia jest tego doskonałym przykładem.


Obecny obóz rządzący nawet już nie stwarza pozorów demokracji czy praworządności stosując prawo i procedury wybiórczo kiedy, im tylko pasuje. Doskonałym przykładem jest głosowanie nad Funduszem Zadłużenia, które odbyło wbrew konstytucji, prawu, przyjętym procedurom oraz dobrym parlamentarnym obyczajom. Głosowanie odbyło się zwykłą większością głosów, a powinno większością kwalifikowaną (konstytucyjną). Część polskiego establishmentu podjęła nieprzemyślaną decyzję, której skutki będą długotrwałe i odbiją się na kolejnych pokoleniach Polaków. Zjednoczona Prawica wraz z Lewicą dokonała zamachu na polską suwerenność! Ręka w rękę, zgodnie i wspólnie sprzedali Polskę, za przysłowiowe 30 srebrników, tylko po to, żeby mogli je wydać, a następnie się chwalić, że to dzięki nim jest budowana Polska. Wprowadzane są innowacyjne projekty, postęp cywilizacyjny i technologiczny szybuje w górę. Problem w tym wszystkim jest taki, że koszty tych działań będą ponosić wszyscy obywatele Rzeczypospolitej Polskiej oraz ich wnuki. Koalicja progerwistyczna zafundowała nam długi na lata, tylko po to, aby mogła wydatkować nasze ciężko zarobione pieniądze oraz mogła sprzedać nam kiełbasę wyborczą w kolejnych wyborach.

Porównywanie Funduszu Odbudowy (Zadłużenia) do planu Marshalla jest nieporozumieniem, mocnym nadużyciem lub celową manipulacją. Plan Marshalla w swojej istocie zakładał bezwarunkową pomoc dla krajów europejskich po II wojnie światowej, w obszarze wzrostu produkcji rolnej, transportu oraz przemysłu energetycznego, zapewnienia stabilności finansowej krajów uczestniczącym w planie oraz ich współpracy. Beneficjentem planu Marshalla miał być eksport USA i ich dominacja polityczna w krajach europy zachodniej. Natomiast Fundusz Odbudowy to narzędzie europejskiej biurokracja do rozszerzania wpływów w imię federalizacji Europy oraz pozyskiwaniu środków na te cele, z kieszeni podatników państw narodowych. Beneficjentem Funduszu Zadłużenie będzie finansjera światowa (Banki), u której nas zadłużą, a w sensie stricte politycznym korzyści uzyskają federaliści oraz liberalno - lewicowe elity europejskie.

Podsumowując kraje strefy euro, państwa członkowskie Unii Europejskiej zmagają się z niedoborem środków finansowych i szukają pieniędzy, dzięki którym będzie postępował proces integracji instytucjonalnej, politycznej i gospodarczej struktur europejskich. Spadkobiercy elity, które zbudowały Unie Europejska, zmierzają coraz bardziej w kierunku budowy superpaństwa z pominięciem państw narodowych, i zastąpienie ich super regionami. W pierwszej kolejności neguje się tożsamości narodowe, jednocześnie próbuje się ograniczać kompetencje państw w ich suwerenności, następnie narzuca się ideologiczne standardy określane mianem poprawnych politycznie, a na samym końcu uzależnia finansowo. Dlatego też nie może być zgody ze strony polskiego społeczeństwa na zadłużenia nas przez kraje zachodu. Nie może być zgody na kolejne przesunięcie kompetencji państwa narodowego na europejskie elity polityczny. Trzeba się przeciwstawić rozrastającej się euro biurokracji oraz płynącemu z tamtego kierunku regulacjonizmowi, służącemu jedynie kosmopolitycznemu establishmentowi. Musimy walczyć o Europę państw narodowych, a nie o Europę regionów!

Jestem narodowcem, chociaż unikam dogmatyzmów oraz doktrynerstwa. W sprawach gospodarczych prezentuje poglądy socjalliberalne, ponieważ szeroko rozumiana wrażliwość społeczna była zawsze bliska memu sercu. W kwestiach obyczajowych najbliżej mi do tradycjonalizmu. Można powiedzieć, można uznać mnie za Narodowego - Liberała, będącego przedstawicielem starej szkoły endecji spod znaku Związku Ludowo - Narodowego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka