Ambroż Ambroż
307
BLOG

Nie licencjat lecz chęć szczera .....

Ambroż Ambroż Polityka Obserwuj notkę 22

Kompletny brak profesjonalizmu poraża nie tylko w działaniach "dobrej zmiany" ale i komentatorów tej dobrej zmiany. Z chamską bezczelnością propagowane są hasła dokładnie przypominające obyczaje z czasów Bolesława Bieruta (bo już za Gomułki co bardziej światli przedstawiciele PZPR po prostu by się tego wstydzili). Za czasów Bieruta wyższe wykształcenie miało może mniej 2% społeczeństwa. Komuniści mieli autentyczne problemy kadrowe. Tylko mała część z ich zwolenników miała wyższe bądź średnie wykształcenie. Wielu było niepiśmiennych. Komuniści mieli zatem coś na swoje usprawiedliwienie obsadzając wysokie stanowiska ludźmi bez żadnego przygotowania ale za to wiernymi partii.

Jakie usprawiedliwienie ma dzisiaj PIS wstawiając niejakiego Misiewicza do rady nadzorczej PGZ ? Nieważne czy ma licencjat. Nieważne czy w ogóle ma jakiekolwiek wykształcenie. Ważne, że jest "nasz", że jest wierny i dyspozycyjny. W końcu to tylko rada nadzorcza. Nic wielkiego. Każdy by umiał siedzieć, pić kawę, jeść ciasteczka i wiernie przekazywać co i kto mówił oraz głosować jak mu się każe. Decyzje podejmowane przez radę nadzorczą będą wypracowywane gdzie indziej......

No ciekawy jestem gdzie ? Jeśli PIS, czy w tym przypadku Macierewicz ma gdzieś ukryte te sztaby doskonałych fachowców, analityków od rynku uzbrojenia, speców od zarządzania dużymi strukturami przemysłowymi, geniuszy od finansowania projektów zbrojeniowych, wybitnych specjalistów od techniki wojskowej to dlaczego do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej nie wstawił żadnego z nich, tylko zwykłego szczyla, bez wykształcenia, którego jedyną zasługą jest psia wierność wobec Macierewicza... To oczywiście pytanie retoryczne. Wiadomo dlaczego. Żadnych sztabów specjalistów nie ma. Tym specjalistom, którzy są, PIS nie wierzy. Nie ma do nich zaufania tak samo jak do wyższych oficerów wojska którzy dostali awanse za czasów PO. Macierewicz ostentacyjnie kpi z tych oficerów i okazuje im jawną pogardę wysyłając na uroczystości wojskowe swojego rzecznika prasowego jako przedstawiciela ministerstwa. A wyżsi oficerowie muszą temu szczylowi oddawać honory.

Ambroż
O mnie Ambroż

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka