Kontekst
15.04.2007 Prawo i Sprawiedliwość w Młodzież Kontra, poddało partię walkowerem, gdyż pojawiło się jedynie dwóch członków młodzieżówki. Podejrzewam iż mogło być to wynikiem jakiejś imprezy z koalicjantem, gdyż również Samoobrona wystawiła jedynie troje "młodych" polityków. Chyba że sprawa Marka Jurka uderzyła nawet w młodzieżówkę?
Gościem był Bronisław Komorowski. Jako zawodowy polityk odparł gładko zarzuty, przedstawiając PO tak jak sam chciałbym je widzieć. Pytającego z SO wręcz ośmieszył, gdyż trudno dyskutować z praktykującym katolikiem, który wykształcił setkę księży, ojcem pięciorga dzieci, o słowach JP2. Otwarcie też mówił o sojuszu z PSL. Jednocześnie sugerował, moim zdaniem, że koalicja z SLD nie wchodzi w rachubę, jednak już sama taka możliwość może być ważnym argumentem podczas rozmów z PIS, gdy przyjdzie budować nowy polityczny ład po wyborach.
Niestety ze względu na gości z Tarnowa, mieliśmy mało miejsca, więc zasiadłem po stronie bezpartyjnej. Dla pana Komorowskiego miałem pytanie dosyć niewygodne. Czyli, jak długo ma zamiar tolerować wygłupy platformowego trefnisia, posła Palikota. Nie miałem jednak okazji, aby je zadać. Prawdopodobnie prowadzący myślał że jako członek SMD, mam zamiar Komorowskiego "pogłaskać". Jednak program każdy może obejrzeć samemu, a mnie zaciekawiło co innego...
Tekst
Przeprowadziłem jednak przed programem ciekawą rozmowę, z jednym z bezpartyjnych młodzieńców, siedzących poniżej. Sprowokowała ją jego negatywna opinia na temat Pospieszalskiego, połączona z sympatią dla programów Lisa. Wypaliłem mu na to, że "obiektywizm" obu dziennikarzy stawia ich w jednej lidze, odrzucając mnie od jednego i drugiego. Powołując się choćby na program Lisa z Kwaśniewskim, "wiarygodne" statystyki Pospieszalskiego na temat AIDS i prezerwatyw, ogólnie, ich programy budowane pod własną tezę. Odpowiedział mi na to cieżkim zdziwieniem, że w młodzieżówce Platformy(a niedługo może i w samym PO) może znajdować się ktoś o "takich" poglądach.
Bardzo zastanawia mnie jego podejście, które sugerowałoby, iż wyobraża sobie partię polityczną jako intelektualny kolektyw. A podobny pogląd wyznaje spora część społeczeństwa. Ponoć monolityczny PIS już się przekonał że to nierealne, poprzez odejście Marszałka Dwojga Imion, Marka Jurka. PO również cierpi, z powodu konfliktów wywoływanych przez nieco oligarchiczną strukturę, dostrzeganą przez Gowina oraz marnej rotacji kadr, co utrudnia wewnątrzpartyjną debatę. Zwłaszcza, że światopoglądowy rozstrzał poglądów jest w PO bardzo duży, co jest, o ironio, największą siłą i słabością Platformy jednocześnie.
Pytanie będące puentą brzmi: Jak w Polsce ma być lepiej skoro posiadanie i wyrażanie własnych, a nie partyjnych, poglądów budzi zdziwienie?
Disclaimer
Informacja: To prywatny blog i reprezentuje mój prywatny punkt widzenia, a nie moich pracodawców i redakcji dla których pracuję . Sprawy dotyczące administracji s24 proszę kierować przez formularz kontaktowy. Osoby, które nie potrafią dyskutować bez obrażania autora będą miały zablokowaną możliwość komentowania na tym blogu.
Motto
A my nie chcemy uciekać stąd!
Krzyczymy w szale wściekłości i pokory
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!
Jacek Kaczmarski
Zasady
Copyright
Zawartość tego bloga pisanego przez Gniewomir Świechowski jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 2.5 Polska License.
Zamieszczone tu teksty można nieodpłatnie wykorzystywać na innych serwisach lub blogach w niezmienionej formie pod warunkiem podania autora i zamieszczenia aktywnego linka do tekstu. Jeśli zamieszczenie linka jest niemożliwe(papier?) proszę o informację o ew. przedrukach na maila.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka