Syn historyka, Normana Daviesa, autora m.in. "Bożego Igrzyska": "...ma dość [...] tłumaczenia, że jeszcze nie wszyscy w kraju nad Wisłą zwariowali". Nic dziwnego, bo jeśli tak jak ojciec jest przyzwoitym człowiekiem - nie powinien kłamać. Tu faktycznie wszyscy powariowali! Rozpoczęła się właśnie kampania wyborcza. Kampania w której nie będzie pardonu dla pokonanych, nie będzie również wielkich słów - będzie tylko smród, co "unosi się, unosi się i bije!". Zatkajmy więc nos i popatrzmy.
Platforma nieporozumienia
W pewnym momencie, gdy Kaczyński spotkał się z Tuskiem, liczyłem, że może szaflik gówna wyląduje tylko na głowach ludzi "marnej reputacji" z LIS - którzy zdradzeni, przez większego braciszka, miotają się na około panicznie, przerażeni, że toną w politycznym niebycie. Okazało się jednak że PIS, taplając się w gnojówce czarnego PR, chlapać będzie na około, we wszystkich kierunkach. Nawet tam gdzie porozumienie będzie prędzej czy później konieczne.
Podczas poprzedniej kampanii, Kurski skwitował ładnie, acz może nazbyt szczerze , słynnego "dziadka z Wehrmachtu" - rzekł po prostu, że "ciemny lud to kupi". Najwidoczniej, we wspomnianym "ciemnym ludzie" upatrując elektoratu, który przerażony potencjalną władzą Tuska-Teutona, rzuci się w serdecznie rozwarte ramiona PISu. Teraz od Kaczyńskiego dowiadujemy się, że gdańszczanie to właściwie niezupełnie Polacy, a prawie że Niemcy - przy czym Tusk w szczególności. A Platforma? Też podejrzana, bo jak wiadomo, ryba psuje się od głowy. Niemcom nas sprzedadzą.
Z PO jednak ten poważny problem, że nie będąc przy korycie, nie zdążyła się upaprać, ani też podać ręki "przyjacielowi europy"(wschodniej) Kwaśniewskiemu, co wmawiano jej z uporem maniaka. Więc, jeśli nie uda się zrobić z PO niemieckiej agentury, to trzeba będzie z nią być może rozmawiać z pozycji petenta.
W między czasie, prorządowe "Wprost" odgrzewa rewelacje posłanki Hojarskiej - z przed dwóch lat, których wtedy nie opublikowało, że Tusk żonę bijał i po pijaku samochodem jeździł. A ja się pytam, czemu tak długo "Wprost" zajęło przetrawienie tych informacji? I czemu Hojarska się wycofuje z tego rakiem? I czemu mi się wydaje, że to w stylu Kurskiego?
Na koniec dowcip...
On: Kochanie, może dziś na jeźdźca?
Ona: Jaki najeźdźca!?
On: Germański k***a oprawca!
Podpisano: Sympatyk Platformy, antypatyk(sic!) Tuska i Schetyny
Disclaimer
Informacja: To prywatny blog i reprezentuje mój prywatny punkt widzenia, a nie moich pracodawców i redakcji dla których pracuję . Sprawy dotyczące administracji s24 proszę kierować przez formularz kontaktowy. Osoby, które nie potrafią dyskutować bez obrażania autora będą miały zablokowaną możliwość komentowania na tym blogu.
Motto
A my nie chcemy uciekać stąd!
Krzyczymy w szale wściekłości i pokory
Stanął w ogniu nasz wielki dom!
Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!
Jacek Kaczmarski
Zasady
Copyright
Zawartość tego bloga pisanego przez Gniewomir Świechowski jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 2.5 Polska License.
Zamieszczone tu teksty można nieodpłatnie wykorzystywać na innych serwisach lub blogach w niezmienionej formie pod warunkiem podania autora i zamieszczenia aktywnego linka do tekstu. Jeśli zamieszczenie linka jest niemożliwe(papier?) proszę o informację o ew. przedrukach na maila.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka