Gniewomir Świechowski Gniewomir Świechowski
68
BLOG

Ameryko zapłać za tarczę!

Gniewomir Świechowski Gniewomir Świechowski Polityka Obserwuj notkę 25

Jak pisałem już wcześniej kwestia budowy tarczy antyrakietowej to biznes. Jeśli pozostawiono by go w ręku braci Kaczyńskich i eks-minister Fotygi zamieniłby się w działalność charytatywną, altruistyczny hołd polski wobec USA.

Pamiętam dobrze jak pani Fotyga stwierdziła - na temat ew. pomocy w modernizacji polskiej armii, którą chce(chciał) uzyskać Sikorski: "Polsce powinno też na tym zależeć. Niekoniecznie musimy to dostawać. Polskę też stać na modernizację armii, natomiast ważne jest żebyśmy ją rzeczywiście mieli nowoczesną". Co zinterpretować można było tylko w jeden sposób. My wpuszczamy amerykańskich żołnierzy na nasz teren, akceptujemy płynące z tego zagrożenia i nie żądamy nic w zamian, kontynuując tradycję rozpoczętą przez Kwaśniewskiego i offset do F-16, a rozwiniętą przez beneficjentów "rozlicznych korzyści" jakie przyniosła nam interwencja w Iraku - braci Kaczyńskich.

Znacznie zdrowszym układem, jest wg. mnie aktualne stanowisko polskiego MSZ w temacie tarczy antyrakietowej. Komentując doniesienia o rosnących trudnościach podczas negocjacji wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział: "Chcielibyśmy, i takie zawsze było nasze stanowisko, aby równolegle toczyły się negocjacje na temat budowy bazy w Polsce, na temat porozumienia polityczno-obronnego między Polską a USA oraz na temat wsparcia przez Stany Zjednoczone modernizacji, transformacji sił polskich". Następnie dodał, że trzeba negocjacje w sprawie modernizacji: "wyrównać w stosunku do tempa, jakie było wcześniej narzucone w tych pierwszych dwóch ścieżkach. Musimy mieć jasną, zdeterminowaną, zobowiązującą postawę amerykańską, że rozpoczną i będą realizowali z nami tę współpracę i programy zbrojeniowe". W dyplomacji nie ma nic za darmo, więc jest to zdecydowanie zdrowsza postawa niż bezkrytyczne przyjmowanie amerykańskich propozycji w zamian za iluzoryczne korzyści.

Amerykanie nie chcą płacić, przyzwyczajeni do uległej postawy polskiej dyplomacji przez ostatnie dwa lata. Nie mają ochoty na konkretne zobowiązania, o czym najlepiej świadczy wypowiedź anonimowego przedstawiciela amerykańskiej administracji dla PAP, który stwierdza: "Istnieją różnice opinii co do harmonogramu modernizacji polskich sił zbrojnych. Zgodziliśmy się w zasadzie pomóc w tej modernizacji, ale Polska chce tego na piśmie i w konkretnych terminach." A w jakiej innej formie składa się zobowiązania? Mamy dać się zbyć mirażami, bez formalnych zobowiązań?

Rosyjska reakcja

Mimo że z punktu widzenia Polaka, danie Rosji prztyczka w nos i udowodnienie, że już nie jesteśmy rosyjską "strefą wpływów" jest kuszące to nie jest to wystarczający powód, by ryzykować tylko za tanie uśmiechy amerykańskich dyplomatów.

Jak powiedział wicepremier Rosji, Siergiej Iwanow "Jakieś kroki trzeba będzie podjąć, gdyż 150 km od rosyjskiej granicy pojawi się potencjał militarny", a prezydent Władimir Putin ostrzegł, że Rosja wyceluje swoje rakiety na Polskę, Czechy, Ukrainę i każdy inny kraj, z którego wychodzić będzie zagrożenie dla jej bezpieczeństwa narodowego. Dodajmy do tego, że rządowa "Rossijskaja Gazieta" podkreśla, że: "Rosja może wzmocnić swoje wojska na zachodniej granicy".

Mam powody, aby wierzyć, że w obronnych planach NATO nie jesteśmy priorytetem, więc na zasadzie "przezorny zawsze ubezpieczony" powinniśmy dbać, aby polska armia była w stanie dać choć chwilowy odpór Rosjanom. Jak mawiają "okazja czyni złodzieja" więc modernizacja i profesjonalizacja armii powinna być absolutnym priorytetem. Nie jesteśmy krajem trzeciego świata, ale w kwestii najnowszej technologii militarnej nie możemy się równać z USA i Rosją. Jako przedpole Europy musimy to nadrobić wykorzystując każdą okazję, a taką niewątpliwe jest amerykańska propozycja budowy na naszym terenie tarczy antyrakietowej. Za zgodę powinniśmy zażądać adekwatnej zapłaty.

Czeski przykład

Najlepszym przykładem dla nas są znajdujące się w znacznie wygodniejszej sytuacji Cechy. Nie mając wspólnej granicy z Rosją czują się bezpieczniej i mają inaczej rozłożone priorytety, ale mimo to nie oddają swojego terytorium pod amerykańskie bazy za darmo. Pracując przy PAP zauważyłem ciekawy związek między zapowiedzią wprowadzenia ruchu bezwizowego między USA a Czechami, a postępem w negocjacjach a propos tarczy.

Jak podał PAP, Stany Zjednoczone prawdopodobnie zniosą w tym roku obowiązek wizowy dla obywateli Czech, Estonii i Grecji - powiedział w Pradze Richard C. Barth z amerykańskiego ministerstwa ds. bezpieczeństwa kraju. Dzień później przedstawiciel czeskiego MSZ. powiedział: "Czesko-amerykańskie porozumienie w sprawie tarczy antyrakietowej jest sprawą tygodni, a nie miesięcy".

Przypadek?

TAK dla tarczy, ale na pewno nie za darmo.

Disclaimer Informacja: To prywatny blog i reprezentuje mój prywatny punkt widzenia, a nie moich pracodawców i redakcji dla których pracuję . Sprawy dotyczące administracji s24 proszę kierować przez formularz kontaktowy. Osoby, które nie potrafią dyskutować bez obrażania autora będą miały zablokowaną możliwość komentowania na tym blogu. Motto A my nie chcemy uciekać stąd! Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Stanął w ogniu nasz wielki dom! Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! Jacek Kaczmarski Zasady Copyright Zawartość tego bloga pisanego przez Gniewomir Świechowski jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 2.5 Polska License. Zamieszczone tu teksty można nieodpłatnie wykorzystywać na innych serwisach lub blogach w niezmienionej formie pod warunkiem podania autora i zamieszczenia aktywnego linka do tekstu. Jeśli zamieszczenie linka jest niemożliwe(papier?) proszę o informację o ew. przedrukach na maila.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka