Szanowni Państwo,
Już po spotkaniu, komunikatu nie ma.
Ale źródła dobrze poinformowane twierdzą, że pan Duda wręczył senatorom kopię tego listu, co go kiedyś próbował wsunąć do kieszeni panu Obamie pan prezes.
Rzekomo obiecali, że go przekażą do rąk własnych.
Tyle, że prezydent USA nie ma wstępu do tamtejszego Senatu, no ale skąd pan Duda może o tym wiedzieć, skoro on ma wstęp do domu prezesa na każdy prezesowy telefon, nawet nocą.
Tak to jest, gdy się s.a wyżej, niż się du.ę ma.
D.K.