Aktorzy głodują na emeryturze? Andrzej Seweryn ma do pogadania z premierem

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 103
Emerytury dla artystów wciąż są za niskie? Andrzej Seweryn podzielił się swoim pomysłem na ten problem. Według aktora, wszystko w rękach rządu Donalda Tuska: "Z naszymi władzami trzeba o tym wszystkim gadać" - zachęca środowisko aktorskie.

Aktorzy się oburzają 

Od lat co jakiś czas do dyskusji publicznej powraca temat niskich emerytur artystów. Wiele gwiazd żali się, że za swoją wieloletnią pracę otrzymuje pieniądze, które nieraz nie starczają nawet na opłacenie rachunków. O swoich problemach finansowych mówili m.in. Maryla Rodowicz, Krzysztof Cugowski czy Karol Strasburger. "Emerytury są zbyt niskie, żeby normalnie funkcjonować, utrzymać dom, samochód" – wyznał wieloletni prowadzący "Familiady".

Rok temu Krystyna Janda w śmiałych słowach oskarżyła o ten stan rzeczy rząd Prawa i Sprawiedliwości – "Kiedy była poprzednia władza, mieliśmy się jednak lepiej, Ministerstwo Kultury nam pomagało. Od momentu, kiedy władza się zmieniła, absolutnie nie ma żadnej pomocy, a raczej same przeszkody", mówiła aktorka. Po zmianie władzy sytuacja artystów nie uległa jednak polepszeniu. Swoim rozwiązaniem problemu podzielić postanowił się Andrzej Seweryn.  


Seweryn ma pomysł 

Aktor w wywiadzie z serwisem "Pomponik" stwierdził, że jedynym wyjściem z sytuacji jest zorganizowanie przez artystów przestrzeni dialogowej z obecnym rządem. Seweryn podkreślił jednak, że jego zdaniem wykonywanie gwałtownych ruchów nie leży w niczyim interesie:

– Natomiast pewnie to polega na tym, żebyśmy przyjrzeli się temu wspólnie. No nie wiem, mamy reprezentację, związki zawodowe. Myślę, że (...) z naszymi władzami trzeba o tym wszystkim gadać. Nie jestem rewolucjonistą w tej sprawie. Nie namawiałbym ani jednej strony, ani drugiej do jakichś gwałtownych ruchów – powiedział.

Andrzej Seweryn przyznał jednak, że osobiście nie czuje się kompetentną osobą do wypowiadania się w temacie. Aktor pozostaje aktywny zawodowo oraz piastuje stanowisko dyrektora Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie.

- Jestem dyrektorem jednej z najważniejszych instytucji Mazowsza, kulturalnej i wypełniam swoje obowiązki i też emerytura mnie dotyczy, kwestie emerytury moich pracowników mnie dotyczą" – stwierdził Seweryn.  


Fot. Andrzej Seweryn/Donald Tusk i członkowie rządu/YouTube/PAP

Salonik24

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj103 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości