Wojciech Sadurski poruszył dziś problem obecnej kampanii wyborczej w kontekście jej "target-u", który to określił jako sztabowców partii konkurencyjnej. We mnie kampania wzbudza jednak trochę inne skojarzenia a mianowicie, że jej odbiorcami mają być przede wszystkim wielbiciele seriali tasiemcowych a bardziej szczegółowo - sitcomów. Czyli takich filmików z zabarwieniem komediowym ale nie na najwyższym poziomie dowcipu.
Z pewnością wszystkie dotychczasowe spoty telewizyjne zarówno PiS jak i PO wpisują się doskonale w tą tezę. Nawet forma jest bardzo podobna do formuły sitcomu. I jak to w tego rodzaju filmie fabuła czasami zamierzenie a czasami nie powoduje wybuchy śmiechu na widowni. Niemniej szerokiej publiczności bardzo to się podoba czego potwierdzeniem jest wzrost poparcia dla PiS, który z pewnością jest także po części spowodowany kampanią telewizyjną tej partii. Kolejnym dowodem na skuteczność "sitcomów" jako narzędzia pozyskiwania wyborców jest także nieoczekiwany wzrost frekwencji jaki przewidują najnowsze sondaże.
Innym przykładem prowadzenia kampanii wyborczej a la serial komediowy są konferencje prasowe wszystkich partii, na których prawie wcale nie mówi się o programach i o tym co można zrobić dobrego dla kraju. Politycy starają się za wszelką cenę powiedzieć w ich trakcie coś śmiesznego a najlepiej ośmieszającego innych polityków. Oczywiście tylko po to, aby ten "dowcip" trafił jako "news" do telewizji. Niestety najczęściej próby te wypadają żałośnie - jakby choćby ta wczorajsza sprzeczka pomiędzy Olejniczakiem a Dornem w temacie psa tego drugiego.
Ponadto, ostatnio wyemitowano pierwszy odcinek nowego serialu p.t. "Debata", który okazał się przebojem na miarę "Kiepskich" zatem już szykują się nam conajmniej dwa kolejne odcinki - zatem publiczność telewizyjna będzie miała jeszcze dużo zabawy podczas tegorocznej kampanii wyborczej.
W sumie jednak wydaje się, że lepiej jest, iż to właśnie sitcom jest wyznacznikiem tej kampanii a nie horror (czyli haki), jak się początkowo wydawało.
Inne tematy w dziale Polityka