Bosa-noga Bosa-noga
69
BLOG

Mokra Włoszka.

Bosa-noga Bosa-noga Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

 Zastanawiające, jak ciepły, śródziemnomorski klimat może zbawiennie oddziaływać na organizm ludzki. Szarego polskiego Kowalskiego poślij do Włoch. Gdy na Sardynii poczuje na swym licu - gładki powiew subtelnego wiatru o zapachu: spalonej słońcem ziemi; pięknej czarnowłosej Włoszki bez daremnego odzienia; półpłynnej, doprawionej ostrygi --> miód-malina. 

Chciałabym żyć otoczona zewsząd piaskiem. Tych drobnych ziarenek niepodobnam policzyć, ale dni tak właśnie, by mijały. Rzeźbiłby piasek na mej twarzy kolejne i kolejne zmarszczki. A ja pochylałabym się nad nim coraz to niżej. Będąc blisko, już najbliżej - szepnęłabym - dobrze, że jesteś, dobrze, że byłeś tu ze mną przez całe życie. 

Piasek był mym kochankiem. Egzotyczne życie, a życie to podróż - wciąż przez nieznanego i do bezimiennego. 

Biorę plecak mój i gitarrę. Kota pod pachę, idziemy razem. Do Włoch? Do wysp? Do świata? Do nieśmiertelności!

Bosa-noga
O mnie Bosa-noga

za dużo myśli...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości