PeeF PeeF
47
BLOG

Anatol w Tarabuku

PeeF PeeF Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Anatol wydany na żer publiczności znalazł się w niezbyt zręcznym położeniu. Nie tylko dlatego, że sam na siebie mógł patrzeć i to nie w jednym egzemplarzu. Od tyłu bez lustra mógł się zobaczyć, a równocześnie w oczy sobie patrzeć.Podwójnie się widział, potrójnie, stanąć mógł obok siebie i od siebie się oddalić. Nie było to zbytnio komfortowe.

Ale co innego bardziej mu doskwierało. Oto nagle tak samodzielny, zaczął w różne konteksty być wprowadzany. A to księgarz go do literatury podporządkował, czytelnik między przewodnik po Grecji a książkę kucharską wsadził, a bibliotekarz obok Anatola France'a zapisał. I nie leżało mu to gdzie leżał i nic ze swoim położeniem zrobić nie mógł.

Informacja o Anatolu za Krzywo z Mostu czasopiśmie nie dla wszystkich.

PeeF
O mnie PeeF

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości