
Ciche nadzieje stały się faktem. Polacy dokonali niemożliwego. Po trzecim niespodziewanym złotym medalu w łyżwiarstwie zdobytym, przez strażaka Zbigniewa Bródkę Kamil Stoch przypieczętował kolejne zwycięstwo.
Nidy nie udało się Polsce na zawodach tego typu zdobyć dwóch złotych medali tym razem mamy ich aż cztery.
Oby tylko lansujący się tak na siłę politycy partii rządzącej nie zepsuli nam tego święta.
Inne tematy w dziale Rozmaitości