Andrzejmat Andrzejmat
950
BLOG

Góra lodowa - następne poziomy absurdu

Andrzejmat Andrzejmat Polityka Obserwuj notkę 3

 Przypadkiem - n/b trochę podobnie jak kiedyś  na ten Salon24 - zajrzałem  na jakieś takie śmietnisko cyberprzestrzeni - mające w adresie coś tam w rodzaju . "gazetawarszawska".pl"  Uczucia mieszane - rozbawienie z obrzydzeniem..

Ten cały banalny CFIT spowodowany przez zwykłą śmiercionośną reakcję ludzi (załoga, nic nadzwyczajnego, przykładów z historii - nie tylko lotnictwa - multum) na prymitywną głupotę ludzików typu urządujący jeszcze schyłkowy, kiepsko kontaktujący z rzeczywistością prezydent (pamiętamy IRASIAD) (też nic nadzwyczajnego, niestety...) no więc ten CFIT ciągle jeszcze powoduje nie tylko rozważania typu ilu się diabłów mieści na końcu szpilki - prowadzone na tym "Salonie". (Tak przy okazji: w te rozważania - wdając się w dyskusje n/t pojedyńczych metrów rekonstruowanej  pracowicie ale bezcelowo przez róznych amatorów trajektorii  -wdają sie nawet osoby klasy YKW!!!) ).

To w gruncie rzeczy są stosunkowo niewinne rozważania typu "zamach czy nie zamach."

Ale ta 'gazetawarszawska' jak zdązyłem zauważyc zanim nie wyszedłem ze wstrętem - wprawdzie całkiem udatnie nabija się z Szuladzińskich i Bieniendów/Nowaczyków - ale aby wrzucając ich do TEGO SAMEGO WORKA  z Okragłym Stołem, Macierewiczem, Putinem, Tuskiem, Kaczyńskimi itp - prorokować ofensywę światowego syjonizmu - a te proroctwa wymieszane są z rysunkami - w dobrej grafice robionymi - obrazującymi jak tusko - macierowiczowsko putinowski i coś tam jeszcze spisek organizował inscenizacje nieisteniejącej katastrofy smoleńskiej.

Andrzejmat
O mnie Andrzejmat

Sceptyczny racjonalista, ani dogmatyczny liberał ani tym bardziej jego przeciwieństwo, bardziej pozytywista niż romantyk, uzależniony od książek - wielbiciel tak Kafki jak Haszka, tak Ludluma jak i Prousta, tak Clancy'ego jak Lema. Fan żeglarstwa, nart, rajdów samochodowych, kiedyś czynny zawodnik - kolarz. Miłośnik Mazur i Puszczy Białowieskiej. Czuje głęboką niechęć do fanatyzmów i fundamentalizmów w każdej postaci. Może trochę kosmopolita - a już z całą pewnością daleki od nacjonalizmów każdego koloru. ABSOLUTNIE "GORSZY SORT" jak to wyraża "klasyk".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka