Powiem - żartem oczywiście – że zaczynam w ramach zabawnej „teorii spiskowej” widzieć przesłanki do mniemania, iż „eksperci Macierewicza” – prawie jak jeden mąż kompatybilni są z celem, jaki być może - przyświecał ich podrzuceniu temu zacnemu twórcy przeprawgo przepatriotycznego "Zespołu Parlamentarnego”.
Jaki to – według tej mojej spiskowej – (pożal się Boże, nie mam wprawy w takich teoriach…)- teorii był ten cel?
No zwyczajnie – ci antypolscy i proputinowscy zdrajcy dokonali takiego castingu, aby w jego wyniku zebrać komplet osób najbardziej kompromitujących jakże słuszną sprawę walki o PRAWDĘ!!!.
Do tej pory – to znaczy do momentu przeczytania dzisiejszych rewelacji tej antypolskiej GW na temat „performanców” czołowych „ekspertów" w prokuraturze. byłem od takich wniosków daleki. Zwyczajnie – myślałem, że są to ludzie pewnie dobrych intencji i nawet mający pewne kwalifikacje – ale zwyczajnie nieobyci w temacie i w dobrej wierze uważający, że służą dobrej sprawie – formułowali nieuprawnione a miejscami zabawne ale jakże "patriotyczne" i przecie – wiadomo – DLATEGO słuszne wnioski…
Ja na tym forum przedstawiam się – zgodnie z prawdą, jako rzemieślnik w temacie. I tak jak blacharz, spędzający życie na klepaniu pogiętych karoserii – umie na pierwszy rzut oka ocenić, czy wyklepać się dany błotnik da i gdzie należy walić młotkiem – tak konstruktor lotniczy potrafi (żadna w tym zasługa) szybko ocenić sensowność czy raczej bezsensowność różnych teorii zamachowych.
Fizyk, czy inny naukowiec , zwłaszcza działający w dziedzinie fizyki stosowanej – nawet utytułowany – też może stosując właściwie teorie plastyczności itp. po pewnym czasie (nie tak szybko oczywiście jak Henio blacharz) dojść do tych samych wniosków. Ale może też się pomylić - i to bardzo. I jeżeli nie ma dość dyscypliny intelektualnej albo zwyczajnie zdrowego rozsądku – zacząć za szybko ale z całą pewnością swej słuszności wydawać dyspozycje Heniowi, jak i gdzie ma klepać. Henio na to powinien oczywiście popukać się w czoło.
Ja (taki w pewnym sensie Henio) sądziłem, że „eksperci” dawali przykład takiej właśnie sytuacji.
No i teraz jestem w kropce. Aż tak prymitywnie mogą postępować tylko osoby specjalnie podstawione – oto moja emocjonalna pierwsza reakcja na rewelacje GW.
Oczywiście niesłuszna. Tak naprawdę to w żadne spiski tego typu nie wierzę z założenia.
Sceptyczny racjonalista, ani dogmatyczny liberał ani tym bardziej jego przeciwieństwo, bardziej pozytywista niż romantyk, uzależniony od książek - wielbiciel tak Kafki jak Haszka, tak Ludluma jak i Prousta, tak Clancy'ego jak Lema. Fan żeglarstwa, nart, rajdów samochodowych, kiedyś czynny zawodnik - kolarz. Miłośnik Mazur i Puszczy Białowieskiej. Czuje głęboką niechęć do fanatyzmów i fundamentalizmów w każdej postaci. Może trochę kosmopolita - a już z całą pewnością daleki od nacjonalizmów każdego koloru. ABSOLUTNIE "GORSZY SORT" jak to wyraża "klasyk".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka