Szok. Kaczyński zhakował komputery Obwodowych Komisji Wyborczych

Po zhakowaniu, oprogramowanie do obsługi głosowania oferowało dodatkową funkcję. Wywołanie tej funkcji powodowało, że wprowadzoną ilość głosów oddanych na Rafała Trzaskowskiego oprogramowanie przypisywało Karolowi Nawrockiemu i na odwrót. Przy czym na ekranie widniały cały czas dane wprowadzone przez osobę obsługującą komputer. Zamienione dane widniały jedynie na wydrukach protokołów komisji i w ich cyfrowej formie przesyłanej do systemu PKW. Wtajemniczeni przewodniczący komisji mogli uruchomić tę funkcję naciskając kombinację klawiszy Alt+KN.

No i wszystko jasne.