Pamiętam jak dzisiaj, jak przed wyborami w 2005 roku siedzieliśmy sobie z Bracholem i coś tam oglądaliśmy w tvi, gadaliśmy, pewnie jakieś winko piliśmy, i nagle mój Brachol, patrzący na jakąś mordę czerwonego w tivi jęknął " Antek wróć !! ". Chodziło oczywiście o Antoniego Macierewicza, poprostu przed tymi wyborami można było wyczuć, że jakaś miara się przebrała, że gdzieś się przelewa, że jest jakieś gigantyczne przegięcie.
Podobnie mam ja z O Tadeuszem Rydzykiem. Dziękuje Bogu, że jest, i liczę, że zawsze będzie.Amen
Kiedyś ani mnie on grzał ani ziębił, a teraz to obojętnie raczej nie przejdę, jak przy mnie ktoś gardłuje przeciwko niemu. Ma chłop jakieś swoje wady, bon moty, ale każdy jakieś ma, i na nie przymykam oko.
Tak sobie przeglądam co się dzieje wokół tej sprawy wolności słowa u nas, wokół Jana Pospieszalskiego, wokół Ewy Stankiewicz (swoją drogą, w TVN-ie TEŻ przestaną zamawiać te jej dokumenty?) wokół tego całego Gutka, czy jak mu tam, w sumie to są prywatni ludzie, i mają prywatne biznesy (teraz to już chyba nikt nawet nie śmie podważać skąd im nogi wyrastają, a za dwadzieścia lat będą już absolutnie czyści) i sobie mogą robić co chcą, nie?
No więc O Tadeusz Rydzyk TEŻ (nie wiem czy w tej sprawie profesor Hartman dopuszcza, że wolno Rydzykowi prowadzić taki biznes, czy nie dopuszcza) może robić taką telewizję, takie radio, taką gazetę, jaką sobie wymyślił. Widać, że absolutnie popierają Jarosława Kaczyńskiego w walce o Prezydenturę, a ten nie powinien słuchać profesor Staniszkis, i na mapie jego odwiedzin nie powinno tych mediów zabraknąć.
Inne tematy w dziale Polityka