PZPN niezależny, tylko od kogo?

Deżawi podrzucił mi linkę do artykułu na sport TVP:

http://sport.tvp.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/aktualnosci/kibice-z-zakazami-wszyscy/4777592

Tak to jest jak człowiek nie ma zwyczaju czytania gówno prawdy, cały dzień chodzi jak pijany, nie wie co myśleć, nie wie co robić,  cały skołowaciały taki jest. I nagle gdzieś dobrzy ludzie opiszą co rząd podrzucił na njusa dla gówno prawdy, i już od razu człowiek taki bardziej mądrzejszy się robi. Już taki człowiek wie, że piłka nożna nie jest dla Kibiców, i że jest niezgodne z prawem, żeby Kibic z Poznania obejrzał mecz na stadionie w Warszawie, Koziej Wólce czy gdzietam jeszcze grają w nogę, na Agrykoli na przykład koślawce z partii miłości grają jeszcze.

Także tak drodzy Państwo, Grzegorz popatrzył w marsową twarz pana Millera, który uwija się jak w ukropie, i wszystko wskazuje na to, że będzie zakaz wyjazdów dla Kibiców Gości w najbliższym sezonie. Możliwe, że będzie też zakaz sektorówek.

Wiadomo, że w miłości i na wojnie nie ma przebacz, i że jak wojna to wojna, pierdolić tam konstytucję Kwaśniewskiego, pierdolić prawa obywatelskie, trzeba najlepiej pozamykać te stadiony w jasną cholerę, bo po co komu publiczność? Piłkarze jak już muszą grać, to wywalić ich na orliki, w końcu na coś je ze szwagrem budowali, nie?

Wiadomo też, że nie po to się gówno prawda za coś zabiera, żeby dać się wydymać, nie? nie będzie im kibol mącił w biznesach,  nie będzie im Kibol się patriotycznie organizował, nie będzie im Kibol psuł tej lewackiej ideolo, wypracowywanej mozolnie przez te ponad 20 lat, prawda?

Wszystko to jest jasne, tak się tylko zastanawiam, co w zamian dla PZPN-u ? co, oprócz świętego spokoju, leży na stole?

Z punktu widzenia władz związku to powinien być krok samobójczy, więc mowy nie ma, żeby coś się nie działo pod dywanem, oprócz marsowej miny Millera, i oprócz wojny toczonej przez gówno prawdę. Biznes jest napewno jakiś do zrobienia. Może klucz leży we Wrocławiu? a może gwarancja nietykalności?

Nie chcę się powtarzać co się z tą ligą pomału zacznie dziać, kiedy nie będzie szoł robionego przez Kiboli. Takie mam wrażenie, że ten rząd to wierni uczniowie pana redaktora Kuczyńskiego, może w ten właśnie sposób rząd składa życzenia wszystkiego najgorszego polskiej piłce?

Jeśli to stanie się ciałem, to wszystko co platfusy dotąd zrobiły złego polskiej piłce będzie niczym w porównaniu do tego skandalu.

Okazuje się też, że PZPN może i jest niezależny, tylko jeszcze nie wiem od kogo.