Godło wciśnięte gdzieś w d..ie na tej naszej koszuli, proporczyk z logiem PZPN-u jak byk, może Godło jest na drugiej stronie? A przed meczem Dudka w kurtce na której Godła niet. Na kurtce Dyzmy też niet, no ale jak wiemy Dyzmie brak Godła nie przeszkadza, bo i z jakiego powodu?
Znaczy się Nike niby dokonało zmian, ale PZPN oczywiście wykorzystuje stroje, bo przecież kosztowały, nie? Takie to wszystko pozorowane ruchy dla głupiego. Mogłabym się na ten mecz wybrać ale dla zasady nie ma mowy.
Przed meczem słuchałam wodolejcy z policji, pana Sokołowskiego, który był łaskaw nas poinformować, że mecz się odbywa, bo policja doinstalowała sobie dodatkowy przekaźnik, i łączność ma. Na mecz o Super Puchar Polski nie mogli, a na ten szybciutko sobie zainstalowali. Poza tym, jak nas poinformował pan wodolejca, Stadion Narodowy ma łączyć, a nie dzielić, a mecz o Super Puchar Polski dzieli. W końcu stadion został zbudowany na mecze międzynarodowe, które łączą. Pamiętajcie o tym, bo jak mi Bóg miły, to są wieści ważne, i dotąd kompletnie dla nas nieznane. Mam nadzieję, że tego wywiadu wodolejcy słuchał także pan Józef Wojciechowski, który, o dżizas! sądził, że będzie tam mógł zorganizować mecz na stulecie Polonii Warszawa, np. z argentyńskim Boca. Kto zna trochę ligę argentyńską ten wie o czy ja tutaj rozmawiam.
Słyszałam też, że ten stadion na obecną chwilę ma tylko dwa wyjścia ewakuacyjne, bo reszta jest na placu budowy, nie wiem czy tak jest dalej, ale Ci ludzie, którzy tam są powinni się modlić, żeby tam się nic nie stało.
Mecz otwarcia na zamkniętym stadionie, ze słońcem Peru na trybunach.
Tomaszewski ma rację, to jest cyrk, ale nie wszyscy muszą uznawać, że to są jego małpy.
Nani już sprawdzał czy Szczęsnemu się trzęsą nogi, może być wesoło:-)
Inne tematy w dziale Rozmaitości
