BOMBA! zabrakło jakichś dokumentów dla FIFA, i na kilka dni przed pierwszym meczem reprezentacji PZPN z Grekami, FIFA zarządała jakichś jeszcze dokumentów odnośnie "Polaków". I z tego Kołtoń robi aferę. Afera polega na tym, że FIFA nie uznaje, że jacyś ludzie, czyli Polanski, Boenisch, Perquis - są Polakami.
Ci ludzie w większości grali dla innych reprezentacji, Ci ludzie wcześniej zdecydowali, że zagrają np dla Niemiec, i teraz robi się aferę, że na kilka dni przed pierwszym meczem FIFA kwestionuje, że oni są Polakami.
To jest najlpeszy dowód na to, że przysposabianie takich ludzi do kadry to jest absurd największy. A nie to, że Kołtoń UJAWNIA, albo, że PZPN czegoś niedopatrzył, NIE- to nie jest najważniejsze teraz.
Najważniejsze jest to, że przewaliliśmy Mistrzostwa Europy, w których Ci ludzie NIE POMOGLI, a Boenisch NAWET PRZESZKADZAŁ. Że za tym wszystkim nie stoi bezpośrednio PZPN, a bezpośrednio za tym stoi DYZMA, a teraz uważam ,że także użyteczni idioci ze środowska dziennikarskiego, jakim jest Kołtoń. O Mielewskim nie chce mi się nawet gadać, kto pamięta jaką on nagonkę urządził w swoim czasie na Skowrońską w kadrze, co skutkowało tym, że w tej kadrze grać przestała na jakiś czas, ten wie o czym ja mówię.
Porzygać się było można tymi dupoliżącymi wywiadami w wykonaniu Kołtonia -z Lewym, z Błaszczykowskim, z posłem PO Koseckim, z Bońkiem, z senatorem PO Piechniczkiem, z Majewskim, rzygam takim dziennikarstwem.
Dziekanowski jako jedyny próbował nadać temu odpowiednio niską rangę ale dał się przegadać, jak zwykle zresztą, nawet w gębie nie jest mocny.
Wszystkie ręce na pokład, teraz trzeba pomóc rządowi, który tak wspaniale przygotował autostrady, lotniska, i dworce, co z tego, że ja za tydzień nie pojadę już A2, bo zostanie zamknięta. No i trzeba pomóc Smudzie, który kompletnie przewalił te Mistrzostwa, i to jakoś ciąży na ogólnej ocenie tej imprezy.
Kompletne szaleństwo, kompletne.
Jeśli Kołtoń będzie nadal w rolach głównych cafe futbol, to właśnie stracili jednego widza.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
