Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
235
BLOG

Pomożecie?

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki Polityka Obserwuj notkę 0

Muszę przyznać, że jestem mocno zmieszany hasłem urzędującego (chyba niezbyt adekwatne słowo) prezydenta pojawiającym się na stronach reklamowych różnych portali internetowych. „Zrobimy to. Razem”. Nawet nie zaglądałem co może znaczyć „to”, co mamy razem zrobić razem. Fuj.

Niemniej zainspirowało mnie to hasło do pewnych przemyśleń. Bo gdy przychodzi do wyborów to miś, który spał snem zimowym przez pięc lat nagle się budzi i jest „obywatelski”, chce coś z nami coś zrobić podczas gdy do tej pory robił tylko to co kazała mu partia wcale nie obywatelska (inicjatywy obywatelskie się kłaniają). A jak zostanie wybrany to znowu uda się na drzemkę stawiając veto wobec spraw obywatelskich.

Ja uważam, że z zarządzaniem państwem powinno być jak z zarządzaniem przedsiębiorstwem. Zarząd ponosi odpowiedzialność za swoje działania. Ale nie tylko „polityczną”, czyli żadną. Na starcie rządzenia robimy bilans otwarcia. Jeżeli w kasie państwowej jest manko to po odbyciu kadencji  pokryć je powinni członkowie partii rządzącej. Co do jednego, solidarnie, wedle listy członków złożonych w depozycie sądowym po wygranych wyborach prowadzących do rządzenia. I wtedy zamiast być klakierami wodzów i maszynką do głosowania ich pomysłów może coś im błyśnie w łepetynach. Widmo spłacania z własnego majątku strat, które obecnie ponosimy my wyborcy powinno być jak esperal zaszyty w tyłek uzależnionego od alkoholu. Pięć razy obróciliby pieniądz wydany na jakieś cele, niekoniecznie potrzebne. I odwrotnie. Wypracowany zysk na koniec kadencji rządzenia (minus koszty wynajęcia firmy zewnętrznego audytora) powinien być traktowany jako dywidenda do podziału. Partia musiałby się pięć razy zastanowić kogo wybrać na swego lidera. Picusia glancusia, kalibabkę czy może dobrego managera dającego szansę na dywidendę. Z jednym zastrzeżeniem. Pieniędzy tych nie mogliby składować w bankach na Kajmanach a w polskich bankach i inwestować w polskie przedsiębiorstwa. W tym te od budowy śmigłowców bojowych. Ku chwale i obronie Najjaśniejszej.

Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka