Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
223
BLOG

Bez zbędnych słów

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki Polityka Obserwuj notkę 1

Uff. Proces odcinania jemioły pijącej soki drzewa szczęśliwie zmierza ku końcowi. Jeszcze kilka dni i w historyczną otchłań odejdą miłośnicy Angeli, miłosnicy cara Władimira (z którym chcieli „z żywymi naprzód iść”), haniebni zaprzańcy w Katastrofie Smoleńskiej. Mam nadzieję, że wskrzeszony przez Tuska trup Unii Wolności zostanie ostatecznie przebity osinowym kołkiem i będzie się telepał po obrzeżach Sejmu jak jakaś koszmarna zjawa, którą się straszy dzieci.

Na dziś wiem jedno. Mamy polski rząd. A nie ruski, niemiecki i nie „dyskretnych ludzi”. Zapewnie nie doskonały, ale polski. Głosowałem na PIS tylko wyłącznie dlatego, ze są tam Kaczyński, Macierewicz. Mariusz Kamiński, Naimski. Czyli ludzie, którzy – mówiąc w prostych żołnierskich słowach – nie dali dupy komunie i nie dali dupy po roku 1989. Jazgot jaki wywołuje powołanie Antoniego Macierewicza na szefa MON jest wskazówką, ze decyzja jest jak najbardziej właściwa.

I na zakończenie moje gorące słowa podziękowania Adamowi Michnikowi. To on nieustannie od lat wskazuje Polakom – a rebours – komu powinni ufać. Czasami gdy nie mam zbyt wiele czasu aby ogarnąć co się dzieje, to wystarczy że zajrzę - tylko - na pierwsza stronę jego gazety i od razu wiem kto jest w tym dniu do znienawidzenia lub uwielbienia. I postępuję dokładnie odwrotnie. Dziękuję i proszę o więcej.

I to byłoby na tyle.

Polska czeka. Nie traćmy czasu.

Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka