Napisał Paweł do Andrzeja.
Andrzeju, opamiętaj się, Polska jest ważniejsza niż twój stolec. Zawżdy nie będziesz na nim przeca siedział. Zamilcz waść proszę.
Andrzej kopertę otworzył, przeczytał, wybiegł na plac i machając kopertą biegał po nim pokazując wszystkim co Paweł napisał.
A wystarczyła odrobina inteligencji emocjonalnej. Wystarczyło schować go do szuflady i udawać, ze nic się nie stało. Przynajmniej do następnego konstytucyjnego posiedzenia na swoim stolcu.
No bo przecież jeżeli ktoś miał wątpliwości gdzie Andrzej ma Polskę to już nie będzie ich miał.
Inne tematy w dziale Polityka