Wystarczy popatrzeć na Judaizm tam już nie liczy się stary testament tam się liczy Talmud czyli tak naprawdę zbiór komentarzy do tanachu dawniej słowny, który miał za zadanie zjednoczyć wszystkich Żydów.
Część jego tekstów obecnie budzi duże kontrowersje z powodu bijącej z niego nienawiści oraz wręcz nacjonalizmu.
Co w ogóle mnie nie dziwi ponieważ w tamtych czasach nawet dochodząc do czasów chrześcijan wszelka przemoc była rzeczą normalną, wręcz na porządku dziennym, a Talmud po prostu ją pokazuje jaka w tamtych czasach była bez zbędnych zakłamań.
Na dodatek tanach czyli inaczej stary testament, jak się przyjrzeć oryginałowi, w niektórych miejscach zamiast słowa Jahwe występuje słowo bogowie co może jedynie dowodzić że cały stary testament bazuje na wielobóstwie czyli po chrześcijańsku mówiąc na pogaństwie.
W religii chrześcijańskiej, jak nawet można przeczytać na ultraprawicowej stronie polonica.net ze Jezus Chrystus(Joshua Ben Scheb)bardzo często nawiązywał do starego testamentu, który ostatecznie został dołączony do Nowego Testamentu z tym ze chrześcijan obowiązywały zasady moralne starego testamentu prócz ich dekalogu oraz pewnych innych mądrości(np. Żydzi -naród wybrany)
Religia chrześcijańska, jako system wierzeń Urantian, powstała przez nałożenie sie na
siebie następujących nauk, wpływów, wierzeń, kultów i osobistych poglądów jednostek:
1. Nauk Melchizedeka, które są zasadniczym składnikiem wszystkich religii Zachodu i
Wschodu, jakie powstały w okresie ostatnich czterech tysięcy lat.
2. Hebrajskiego systemu moralności, etyki i teologii, oraz wiary zarówno w Opatrzność
jak i w najwyższego Jahwe.
3. Zoroastryjskiej koncepcji walki miedzy kosmicznym dobrem i złem, która już
uprzednio wycisnęła swoje piętno zarówno na judaizmie jak i na mitraizmie. Dzięki
długim kontaktom mitraizmu i chrześcijaństwa, w rezultacie ich walki ze sobą, doktryny
irańskiego proroka stały się potężnym czynnikiem określającym teologiczna i
filozoficzna formę oraz strukturę dogmatów, zasad i kosmologii zhellenizowanej i
zlatynizowanej wersji nauk Jezusa.
4. Kultów misteryjnych, zwłaszcza mitraizmu, ale także czczenia Wielkiej Matki w
kulcie frygijskim. Nawet legendy o narodzinach Jezusa na Urantii zabarwione zostały
rzymska wersja cudownych narodzin irańskiego zbawiciela-bohatera, Mitry, którego
zjawienie sie na Ziemi domniemanie oglądała tylko garść posiadających dar pasterzy,
których aniołowie poinformowali o zbliżaniu się tego zdarzenia.
5. Historycznego faktu ludzkiego życia Jeszuy ben Józefa, realności Jezusa z Nazaretu,
jako gloryfikowanego Chrystusa, Syna Bożego.
6. Osobistych poglądów Pawła z Tarsu. Należy odnotować, _e w latach młodzieńczych
Pawła mitraizm był dominująca religia Tarsu. Paweł nawet nie przypuszczał, _e jego listy,
wysłane w dobrej wierze do nawróconych, pewnego dnia będą uznawane przez
późniejszych chrześcijan za słowo Boże. Tacy nauczyciele o dobrych intencjach nie
mogą być odpowiedzialni za to, jaki użytek zrobią z ich pism ich następcy.
7. Filozoficznego systemu myślenia ludów hellenistycznych, od Aleksandrii i Antiochii,
poprzez Grecje, do Syrakuz i Rzymu. Filozofia Greków bardziej współbrzmiała z wersja
chrześcijaństwa Pawła, ni_ z jakimkolwiek innym, aktualnym systemem religijnym i
przyczyniła sie ona w dużym stopniu do sukcesów chrześcijaństwa na Zachodzie.
Filozofia grecka, w połączeniu z teologia Pawła, nadal stanowi podstawy etyki
europejskiej.
Wracając do opisanej powyżej Mity co chyba jest najważniejsze w tym całym tekście.

Religia osobista raczej się nie rozwijała jako niezależna tradycja na cywilizowanych
ziemiach Afryki północnej i Europy, zanim nie przyszły kulty misteryjne i
chrześcijaństwo; religia była wtedy raczej sprawa rodziny, miasta-państwa, sprawa
polityczna i cesarska. Helleńscy Grecy nigdy nie zaprowadzili scentralizowanego
systemu czczenia, obrządek był lokalny; nie mieli kapłaństwa ani świętych ksiąg.
Podobnie jak Rzymianom, ich instytucjom religijnym brakowało potężnego elementu
napędowego, aby mogły zachować wyższe wartości moralne i duchowe. Chociaż prawda
jest, że instytucjonalizacja religii zazwyczaj umniejsza jej wartość duchowa, jest również
faktem, że żadnej religii nie udało sie przetrwać bez pewnego stopnia instytucjonalnej
organizacji, większej czy mniejszej.
Mitra był bogiem światła, prawa, wierności, przysięgi, układu. Rzymianie poznali go jako boga światłości i słońca, utożsamili z solarnym bogiem Słońcem Niezwyciężonym (Sol Invictus); wierzyli, że narodził się ze skały w dniu 25 grudnia i wychował wśródpasterzy.

Kult Mitry był niezwykle popularny w armii rzymskiej, a to z uwagi na jego męski charakter, a także męskie atrybuty i cnoty samego Mitry, jak męstwo, lojalność, braterstwo, wierność przysiędze. Mitraizm wymagał od wiernych surowego przestrzegania zasad moralnych. W przeciwieństwie do chrześcijaństwa, które głosiło, aby nie sprzeciwiać się złu, do rangi religijnego obowiązku była podniesiona w mitraizmie walka ze złem i czynienie dobra na świecie. Podobnie jak w religii chrześcijańskiej i wyznawców Mitry czekała kara za złe uczynki w życiu pozagrobowym. Poza wojskiem mitraizm wyznawały także inne grupy społeczne, a zwłaszcza niewolnicy i kupcy. Stopniowo kult tego perskiego boga przedostawał się do Italii. Początkowo podobnie jak chrześcijaństwo i mitraizm był religią ludzi prostych, szerzył się wśród mas ludowych, a od końca II wieku także wśród arystokracji i na dworze cesarskim, nie wyłączając rzymskich cesarzy(wyznawcą mitraizmu był np. syn Marka Aureliusza, cesarz Kommodus). Szczyt popularności mitraizm osiągnął w III w., kiedy to właśnie utożsamiano Mitrę ze Słońcem Niezwyciężonym (Sol
Invictus), od którego przejęto i datę narodzin samego 25 grudnia. Teraz pojawia się pytanie: jak to się stało, że 25 grudnia uznano także za dzień narodzin Jezusa Chrystusa? Dla pierwszych chrześcijan data narodzin Chrystusa nie była aż tak bardzo istotna, najważniejsze było to, że Zbawiciel
konkretny, otwarty tylko na argumenty nieznoszący dogmatów oraz pseudo atorytetów
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura