Oleksy wygadał się, że Olek ma chałupę w Kazimierzu. Olek zaprzecza stanowczo. A oto, co można znaleźć na stronach internetowych na ten temat.
1. Pierwsza notka z Gazety Wyborczej - o dziwo. Przedrukowano ją na stronie www.student.lublin.pl w kwietniu 2006r. Jakoś wtedy Kwaśniewski nie zaprzeczał.
Oto tekst. (podkreślenia moje):
Kazimierz na topie
2006-04-13
Do willi niedaleko kazimierskiego Rynku wprowadzą się niebawem państwo Kwaśniewscy. Jak już pisaliśmy, prezydencka para kupiła tam dom z ogrodem i widokiem na Wisłę. To niejedyne osobistości, które szukają zacisza w Kazimierzu. Znane osoby coraz chętniej już nie tylko odwiedzają nadwiślańską miejscowość, ale i kupują rezydencje w okolicy.
Przez wiele lat w Bochotnicy, niedaleko Kazimierza, miał willę znany reżyser i scenarzysta Krzysztof Zanussi. Do schowanej pośrodku lasu nieruchomości prowadzi potężna murowano-drewniana brama. Jest biały dom z ciemnymi okiennicami, budynek gospodarczy, altanka, stodoła i studnia z żurawiem. Jak mówią sąsiedzi, Zanussi sprzedał rezydencję prezesowi Commercial Union.
W samym sercu Kazimierza galerię o nazwie Suszarnia prowadzi znany malarz Jan Wołek. Przez wiele lat artysta mieszkał w willi, którą właśnie kupili Kwaśniewscy.
Natomiast na obrzeżach miasta dom wybudował Romuald Lipko, kompozytor i muzyk Budki Suflera. Jego rezydencji nie sposób nie zauważyć. Kamienny mur, który otacza działkę, widać już z daleka. Zza bramy wyłania się potężna posiadłość z alejkami do spacerów i ogrodem z tyłu budynku. Całość zrobiona z ogromnym przepychem.
W pobliskim Męćmierzu dom ma znany aktor Daniel Olbrychski. Prosta, drewniana budowla z tarasem i dachem z trzciny ma przepiękny widok na Wisłę, lasy oraz Albrechtówkę. Na płocie jest tabliczka: "Uwaga, zły pies, a gospodarz jeszcze gorszy". Aktor często przywozi tu konie i udaje się na przejażdżki po okolicy. O tym, że przyjechał do swojej rezydencji, zawsze powiadamia mieszkańców - włącza syrenę alarmową.
Nieopodal Olbrychskiego rezyduje wybitna socjolog prof. Jadwiga Staniszkis. Nieduży drewniany domek z gankiem jest otoczony winoroślą. Pani profesor, która przyjeżdża tu najczęściej w lecie, ma też pokaźny ogród.
Jak mówią okoliczni mieszkańcy, zainteresowanie kupnem działek jest ogromne. Nie narzekają, bo sławy przyciągają turystów. - Ściągają gości, ci polecają okolice Kazimierza innym. Prestiż miasta rośnie, a i turystyka się rozwija - uważa Andrzej Szczypa, burmistrz Kazimierza.
Drugi tekst pochodzi z portalu www.kazimierzdolny.pl również z kwietnia 2006r. Nie pamiętam, aby było jakiekolwiek zaprzeczenie państwa Kwaśniewskich na temat tej transakcji - w sumie chodzi przecież o 1,5 mln zł.
Oto tekst:
Znamy adres, pod którym chce zamieszkać w Kazimierzu były prezydent Aleksander Kwaśniewski. W ostatnią niedzielę specjalnie przyjechał do miasteczka, by obejrzeć przyszłą posiadłość.
Z naszych informacji wynika, że państwo Kwaśniewscy są zainteresowani jedną z willi położonych nad ulicą Zamkową. Zbudowano ją w latach 70. według projektu znanego architekta Tadeusza Michalaka.
- Dom nawiązuje do kazimierskiej architektury i moim zdaniem pięknie wpisuje się w nadwiślański krajobraz miasteczka - mówi Michalak.
Jego opinię potwierdza Jerzy Żurawski, były konserwator zabytków. - To jedna z najpiękniejszych działek w Kazimierzu, niemal sąsiadująca z basztą. Cóż, pan prezydent Kwaśniewski mógł wybrać na letni dom willę w Krynicy czy Zakopanem. Jeśli zdecyduje się na Kazimierz, to wypada tylko się cieszyć.
Były prezydent przyjechał do miasteczka w ostatnią niedzielę. Zjadł obiad w restauracji Cezarego Sarzyńskiego, następnie w towarzystwie funkcjonariuszy z Biura Ochrony Rządu udał się na spacer ulicą Zamkową, by zobaczyć interesującą go posiadłość. W Kazimierzu mówi się, że argumentem za osiedleniem się w tych okolicach jest fakt, iż dom jest położony na wysokiej górze, a Aleksander Kwaśniewski jest zapalonym narciarzem. W pobliżu znajdował się kiedyś stok narciarski.
O zamiarach prezydenckiej pary nic nie wie burmistrz Andrzej Szczypa. Nic dziwnego, bo ewentualna transakcja jest pilnie strzeżoną tajemnicą. Właścicielka domu chciała go sprzedać od dawna, ale na nasze pytanie, czy prezydentowi, nie odpowiedziała. - Proszę zapytać pana prezydenta Kwaśniewskiego - ucięła.
Ile może być warta taka rezydencja? Trudno powiedzieć. Zbudowano ją według starych technologii i z materiałów popularnych prawie czterdzieści lat temu.
- Kazimierz jest modny. Atutem jest niepowtarzalność działki. Ale ten rok budowy... - rozważa Waldemar Marzec z Agencji Nieruchomości Atrex w Lublinie. - Szacuję, że może to być warte około 1,5 mln złotych - mówi.
Mieszkańcy Kazimierza są zadowoleni, że w ich sąsiedztwie może zamieszkać b. prezydent. - Może by wspomógł naszego burmistrza - mówi Alina Marchocka.
Ryszard Zdonek, dyrektor Domu Architekta SARP w Kazimierzu, uważa, że dzięki osiedlinom Kwaśniewskich Kazimierz mógłby jeszcze zyskać na popularności - Cokolwiek by mówić o Kwaśniewskim, lubić go czy nie, jest znaną osobistością w świecie i spotyka się z ustosunkowanymi ludźmi.
- Ma prawo mieszkać, gdzie chce. Jak wybrał sobie Kazimierz, to dobrze - kwituje ks. Tomasz Lewniewski, proboszcz kazimierskiej fary.
Inne teksty w prasie na ten temat:
Slowo
Dzienni Bałtycki - pytali dokładnie o to samo, co Oleksy u Guzowatego :-)
Super Express (przedruk) - tu pisali o willi w Wilanowie - nikt nie zaprzeczał
Życie Warszawy
Inne tematy w dziale Polityka