Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
294
BLOG

Mateusz, Pani i Pies odkrywają anty-różniczkowania

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Wszelki rozwój odbywa się poprzez ścieranie się przeciwieństw. Teza-antyteza-synteza.  Dialektyka. Cytując z Encyklopedii PWN:

image„W filozofii nowożytnej dialektykę jako teorię rozwoju rzeczywistości przez przeciwieństwa odnowiła renesansowa filozofia przyrody (G. Bruno, Mikołaj z Kuzy); pojęcie dialektyki występowało w klasycznej filozofii niemieckiej: u I. Kanta (antynomie), J.G. Fichtego, F.W. Schellinga, zwłaszcza u G.W.F. Hegla — jako teoria rzeczywistości stanowiącej proces rozwoju ducha przez powstawanie i znoszenie przeciwieństw oraz metoda rozumowania polegająca na przechodzeniu od danego pojęcia (teza) do jego przeciwieństwa (antyteza) i łączeniu ich w wyższą jakość (synteza).



I tak jest u nas  Mamy przestrzeń liniową V – jej elementami są „wektory” (tezy). Mamy przestrzeń liniową V* - przestrzeń dualną, przestrzeń liniowych funkcjonałów na V o wartościach w ciele K. Elementami przestrzeni V* są „formy” (antytezy). Działając formą f ∊ V* na wektor x ∊ V otrzymujemy element ciała K (syntezę) f(x) ∊  K. Forma wchłania wektor i z tego związku rodzi się ciało. Puszczając wodze fantazji fizyka – jeśli elementy przestrzeni V interpretować jako stany „cząstek”, to elementy przestrzeni V* interpretować możemy jako stany anty-cząstek. Antycząstka anihiluje cząstkę, z wektora x i ko-wektora f tworzy się liczba f(x).  Tyle słowami, tyle powie poeta. Jednak:

W klasie jest zawsze więcej kandydatów na kiepskich poetów niż na wybitnych matematyków, co wzmaga niecierpliwość u mistrzów tej nauki. Znakomity matematyk nie może tego pojąć, że inni nie mogą pojąć wspaniałych zawiłości, dlatego tak patrzy na ludzi jak na nieznośne błędy w mądrym rachunku.

To cytat z powieści Kornela Makuszyńskiego „Szatan z siódmej klasy”. Mateusz z 2c jest kandydatem na wybitnego matematyka i choć nie stroni od poezji, chce być kimś więcej niż tylko poetą. Chce być wybitnym matematykiem, przede wszystkim wybitnym fizykiem (teoretykiem oczywiście). Chce rozumieć. A rozumieć się nie da bez algebry. Wejdźmy więc w tę algebrę. Przy tym algebra jest rodzaju żeńskiego, zatem współżycie z nią nie jest rzeczą łatwą. Inny cytat z „Szatana z siódmej klasy”:

Czemu ta dziewczyna ciągle płacze? - pomyślał profesor. - Dziwnym stworzeniem jest kobieta! Smutno jej było - płakała, teraz znowu płacze, bo jej wesoło. Jest to ponad rozumne pojęcie, że dwa odmienne uczucia kobieta umie tym samym wyrażać sposobem..."

I dziwnym tworem jest algebra. Wydaje się być ponad rozumem, ale warto w jej zrozumienie, choć częściowe, włożyć nieco (a nawet więcej niż nieco) trudu.

W poprzedniej notce wprowadziliśmy matematyczne operatory anihilacji. Przypomnijmy je i pobawmy się nimi. Pośledźmy je, dowiedzmy się po cichu o nich – jak na detektywów przystało.
Przypomnijmy z poprzedniej notki:

Niech f będzie elementem przestrzeni dualnej V*. Wtedy operator anihilacji if definiujemy tak jak to jest u Bourbakiego. Oto odpowiedni fragment z  rosyjskiego wydania jednego z tomów algebry Bourbakiego (Бурбаки Н. Алгебра. Модули, кольца, формы, str. 475):
image
Po polsku będzie to tak: Istnieje jedyny liniowy operator if w T spełniający następujące warunki:

if 1 = 0,            (*)
if ex + ex if = f(x) I dla każdego x z V.    (**)
Przyglądając się tym formułom powyżej zauważamy, że mamy tam dwa podobne symbole 1 i I. Symbol I to operator tożsamościowy działający na elementy algebry tensorowej T. Zaś 1 to jedynka w ciele K, liczba 1, element algebry tensorowej T, ściślej, element  z T0, interpretowany jako stan z zerową ilością cząstek. Zatem, wnioskujemy, dla x,y,u,v ∊ V:

I1 = 1, Ix = x, I x⊗ y = x⊗y

Zaś 1+x to superpozycja stanu próżni i stanu jednocząstkowego, 1+x⊗y+u⊗v to superpozycja stanu próżni i stanu dwucząstkowego (niejednorodnego).

W formule (**) mamy równość dwóch operatorów. Możemy zatem lewą i prawą stroną formuły podziałać na jakiś wektor z T (bo T to także przestrzeń liniowa) , powiedzmy na wektor 1.

(if ex +ex if)1 = f(x)I1

po prawej mamy I1=1, oraz f(x)1=f(x), bo f(x) i 1 są elementami ciała K. Po lewej korzystamy ze wzoru z poprzedniej notki definiującego operatory kreacji ex. Operator ex to operator mnożenia (tensorowego z lewej) przez x. Zatem ifex1=if x. Z drugiej strony z (*) mamy, że if1=0. Zatem nasza formuła daje

if x = f(x)

Mamy już więc: if 1 = 0, if x = f(x). Podziałajmy teraz obiema stronami  równości (**) na dowolny wektor v z T. Mamy

if ex v + ex if v= f(x)v

Co możemy zapisać w postaci

if (x⊗v) = if(x) v – x⊗if(v)                                        (M)

Tu Mateusz przypomniał sobie definicję operatora różniczkowania z notki o polach wektorowych i go olśniło: pochodna iloczynu to pochodna pierwszego razy drugi plus pierwszy razy pochodna drugiego. Eureka! Operator if działa jak operator różniczkowania, tyle, że z minusem a nie z plusem. „Wymyśliłem operator anty-różniczkowania”, oznajmił Mateusz swym kolegom z agencji detektywistycznej. Wygrałem 50 zł.

Ale tak dobrze nie jest, pokazał bowiem Mateusz swój operator anty-rózniczkowania Pani, a Pani się tylko uśmiechnęła i dała Mateuszowi kolejne zadanie: A co jeśli zamiast x będzie w formule (M) dowolne jednorodne u z Tk?

No i masz ci los! Szóstka już była w kieszeni, a tu okazuje się, że dalej trzeba się napracować i w dodatku nie bardzo wiadomo jak to zadanie zrobić? Od czego zacząć? I tak głowiąc się wyszedł Mateusz z psem na spacer. Pies szczeknął „Hau!”. No właśnie, „How?”. I tu przyszła Muza i podpowiedziała: zastąp dowolne v przez y⊗v! Wrócił Mateusz do domu i zaczął zastępować. Skoro (M) zachodzi dla dowolnego v z T, to zachodzi też dla y⊗v, gdzie y jest dowolne z V, zaś v jest dowolne z T:

if (x⊗y⊗v) = if(x) y⊗v – x⊗if(y⊗v)

W członie x⊗if(y⊗v) możemy skorzystać z (M)

if(y⊗v) = if(y)⊗v – y⊗if(v)
Zatem

x⊗if(y⊗v) =x⊗if(y)⊗v – x⊗y⊗if(v)

Czyli

if (x⊗y⊗v) = if(x) y⊗v –x⊗if(y)⊗v + x⊗y⊗if(v)

Jednak z (M) pierwsze dwa człony to if(x⊗y), więc

if (x⊗y⊗v) = if(x⊗y)v +x⊗y⊗if(v)

I znów mamy regułę różniczkowania iloczynu, jednak tym razem z plusem. I trzeba drugi raz wychodzić z psem na spacer..... No tak, ale teraz znów możemy zastąpić v przez z⊗v. Reguły są proste, jak w grze w szachy!

Szybki rachunek daje:

if (x⊗y⊗z⊗v) = if(x⊗y⊗z)⊗v -x⊗y⊗z⊗if(v)

I teraz wszystko staje się jasne! Dla u z Tk mamy

if(u⊗v)=if(u)⊗v+(-1)k u⊗if(v)  (MM)

I to jest prawdziwe ogólne anty-różniczkowanie! (Patrz  tutaj). I upragniona szóstka. No, prawie. Bowiem by dostać szóstkę trzeba stąd wykazać, że dla dowolnych x1,...,xk z V mamy

if(x1⊗...⊗xk) = ∑ i=1 k (-1)i+1 f(xi)x1⊗...⊗[xi]⊗...⊗xk

gdzie xi w nawiasie kwadratowym, [xi], oznacza, że ten człon w iloczynie opuszczamy.

Teraz już znamy działanie if na wszystkich elementach jednorodnych, zatem i, przez liniowość, na całym T. Szóstka!

Nie tylko patrzył bystrze, lecz i widział bystrze. Ze spokojną, cierpliwą namiętnością obserwował wszystko i wszystkich. Sklejał z przedziwną zręcznością niedopowiedziane słowo, ułamki zdarzeń, okruchy i szczątki i umiał skleić z tego znikomego materiału prawdopodobną całość.

Kornel Makuszyński, Szatan z siódmej klasy

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie