Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
1766
BLOG

Teoria względności poglądem większości

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 160

Z czego zrobiony jest świat? Z informacji! Kiedy coś „istnieje”? Gdy wymienia informację. Zatem wymieniam ją – tu na blogu. Dwa tygodnie temu, na urodziny, dała mi Laura nową książkę do przeczytania: William A. Dembski, „Being as Communion: A Metaphysics of Information”. Autor jest, jak czytam, matematykiem i filozofem. Czyli coś jak Bertrand Russell i Kurt Godel. Tichy, który od czasu do czasu obdarza me notki swymi uszczypliwymi komentarzami, jest matematykiem który na filozofię narzeka, że do niczego się ona nie przydaje. Taką już ma filozofię. A ja sam czytam filozofów gdy muszę, tak jak w przypadku Dembskiego. Tym bardziej., że to matematyk! Matematyków poważam. I im zazdroszczę. Mogą czasem coś udowodnić, podczas gdy w fizyce każdy kto wierzy w jakieś dowody oszukuje siebie i innych. Wrócę do tego, ale niech wpierw powiem coś jeszcze o Dembskim.

image

Zacząłem książkę czytać. Zacząłem od wstępu. I od razu mi się spodobała! Krytykuje materializm, robi to sympatycznie, jest za informacją. Świetnie! Czytam, że dostał nagrodę Templetona - 100 tys. dolarów. No i dobrze, będzie miał na drobne wydatki. Czytam, że jest zwolennikiem „Intelligent Design” - cokolwiek by to miało znaczyć. I dobrze – każdy ma jakieś hobby. Ale potem trafiam w przedmowie na fragment krytykujący wszelkie „studia biblijne”. No i masz babo placek! Idę na skargę do Laury, daję jej ten kawałek do przeczytania. Prycha. Tak to już jest. Często jest tak, że ktoś ma dobrą ideę , i nie może się po prostu powstrzymać przed przedobrzeniem. Jak to mówią „odbija wajcha”.


W poprzedniej notce „Czy i na co się gniewać w fizyce” pisałem o amerykańskim fizyku nazwiskiem Mendel Sachs. Zakończyłem tak:

Zatem, zdaniem Sachsa, mechanika kwantowa to nieudacznik. Na co zatem Sachs stawia? Na teorię względności. Tylko nie na tą w wydaniu Alberta Einsteina. Sachs ma własne idee. Einstein się mylił od samego początku. Bładził już wtedy gdy mącił ludziom w głowie „paradoksem bliźniąt”. Ale to już w kolejnych notkach.

imageI oto mamy właśnie taką kolejną notkę. Sachs opublikował w roku 1971, we wrześniowym numerze popularnego tygodnika „Physics Today”, 7-stronicowy artykuł p.t. A resolution of the clock paradox„ - „Rozwiązanie paradoksu z zegarami.


Idzie o powszechnie znany i dyskutowany paradoks z bliźniakami, gdy ten co udaje się w podróż kosmiczną wraca z niej młodszy od brata. Tak przynajmniej utrzymywał Einstein, a za nim już cała gromada. Physics Today to czasopismo popularne, czytaj a je nawet dzieci w przedszkolu, dlatego byle czego tam się nie publikuje. To co się publikuje musi być „koszerne” - nie narażać maluczkich na zgorszenie. Sam tytuł artykułu i sam abstrakt na początku – są w samej rzeczy koszerne. Dopiero zaglądając do środka włosy na głowie dęba stają:

„It appears to me then that two identical clocks, synchronized in a single proper frame of reference at some initial time, should be synchronized at all future times of observation, even though they may not appear to be synchronized unless they are again in the same proper frame of reference.”

Nie będę tego tłumaczył z angielskiego na polski by przynajmniej nasze rodzime dzieci uchronić przed zgorszeniem. Sachs daje następnie „dowód matematyczny” tego, że Einstein się mylił. W dowodzie widać wyraźnie całki. Zatem mniej więcej na poziomie matematycznego dowodu u Dembskiego na istnienie Boga. Cóż, błędny dowód twierdzenia nie jest dowodem tego, że twierdzenie nie jest prawdziwe. Przeciwnie, może kogoś naprowadzić na drogę znalezienia dowodu porządnego.

Artykuł Sachsa podważający nauki Alberta Einsteina wywołał burzę protestów. W numerze ze stycznia 1972 pojawiły się listy z protestami, pod wspólnym tytułem „The clock “paradox”—majority view” - „Pogląd większości

James Terrell, Los Alamos Scientific Laboratory, Los Alamos, New Mexico; R. K. Adair, Yale University, New Haven, Conn.; R. W. Williams University of Washington, Seattle; F. Curtis Michel The Institute for Advanced Study, Princeton, New Jersey; Donovan A. Ljung University of Wisconsin, Madison;  Daniel Greenberger City College, New York, N.Y.; James P. Matthesen University of Oregon, Eugene; Victor Korenman University of Maryland, College Park; Thomas W. Noonan State University College, Brockport, Brockport, N.Y.; Richard Price and Vern Sandberg Department of Physics, University of Utah; P. H. Polak S. R. de Groot University of Amsterdam;  Gerhart Lüders Göttingen University, Federal Republic of Germany; John G. Fletcher; Lawrence Livermore Laboratory 

Czasem listy zaczynały się grzecznie, typu, „Mój przyjaciel Mendel Sachs racył był wywołać niepotrzebne zamieszanie”, czasem kończyły się bardziej otwartą napaścią na autora i na gazetę: „Jest rzeczą niefortunną, że wielu ludzi mogło zostać wprowadzonych w błąd przez artykuł Sachsa, i mam nadzieję, że PHYSICS TODAY da jasno do zrozumienia, że ten artykuł był nie na miejscu.”

Sam Mendel Sachs w odpowiedzi na te głosy krytyczne odpowiedział na kolejnych czterech stronach chytrze wywodząc, że krytykujący nie rozumieją teorii względności, przekręcają to co on napisał lub popełniają matematyczno-logiczne błędy.

Krótko mówiąc – przepychanki. Oraz pożegnanie z bronią. To znaczy żart z tego, że fizyka jest nauką ścisłą.

Fizyka może nauką ścisłą nie jest, ale matematyka takową, w znacznej mierze jest. Dlatego pomyślałem sobie, że warto się przyjrzeć temu „matematycznemu dowodowi” Sachsa. W końcu rzecz opiera się na całkach po konturach – a te są bardzo miłe. Jeśli całki mogą pomóc w decyzji czy A jest starszy od B czy też może to B jest starszy od A, to czemu nie? A może faktycznie są równi wiekiem, bowiem ruch jest względny?

…....

- Oczywiście, że go dopadnę.

- Kiedy?

- Mam nadzieję, że pojutrze. W tym celu muszę się wybrać do Waszyngtonu, może tylko na jeden dzień.

- Po co?

- Telefonując pod numer, o którym wiem, że jest na podsłuchu, oświadczyłem, że znam nazwisko faceta. Muszę tam pojechać i zobaczyć, co wypełznie spod kamienia.

- Wystąpisz jako przynęta?

- To jak z teorią względności. Wszystko jedno, czy ja przyjdę do nich, czy oni do mnie.

…...

Lee Child, „Jack Reacher 16 - Ostatnia sprawa”

Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie