Pewien bloger ogłosił, że Polakami nikt nie rządzi, tylko oni sami. Mamy zatem wyjątkowe upodobania. Jak wybieramy to gościa z bezpieki, albo paprotkę bezpieki, jak nie ewangelika to b. komucha. Czy to nie dowód, że jesteśmy wyjątkowo tolerancyjnym narodem?
Rządzą nami Polacy tak prawdziwi, jak czekolada za komuny. Czego obrazem jest znane ogółowi ptaszydło.
Tylko prawda jest ciekawa.
Tego nie przeczytasz gdzie indziej. Ripostuję zwykle na zasadach symetrii.
Wszystkie umieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka