W dziejach Polski wiele wydarzeń ma znaczenie symbolicznie. Za sprawą zwycięstwa Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich AD 2015 historia w naszym kraju zatoczyła koło. Bezpośrednio po tragedii w Smoleńsku, obecny prezydent-elekt, który wówczas pełnił funkcję podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP, poddany został wyjątkowej presji mającej na celu przekazanie władzy ówczesnemu marszałkowi Sejmu, czyli Bronisławowi Komorowskiemu.
Pamiętamy jego opowieść o tamtych bardzo nerwowych chwilach ok. godz. 11.00:
Zadzwonił do mnie p. min. Lech Czapla, który pełnił obowiązki szefa kancelarii Sejmu. I powiedział:
„Panie ministrze, pan wie, jaka jest sytuacja?.
Więc ja powiedziałem, że oczywiście wiem, jaka jest sytuacja. I usłyszałem, że w związku z tym, że p. marszałek zaraz wygłosi oświadczenie, że przejmuje do wykonywania tymczasowo obowiązki prezydenta. Ja zapytałem, na jakiej podstawie – na co p. minister mi odpowiedział, że na podstawie przepisu Konstytucji Rzeczypospolitej, który mówi o tym, co się dzieje w przypadku śmierci prezydenta. Więc ja zapytałem:
„- Czy ktoś z państwa, takie pytanie mu zadałem, widział ciało Pana Prezydenta?”
Odpowiedź była: „Nie”. „Czy otrzymaliście państwo jakąś notę dyplomatyczną ze strony rosyjskiej, informującą o tym, że Pan Prezydent nie żyje?
Odpowiedział mi: „Nie”, i powiedział do mnie:
„Panie ministrze, ale przecież to jest oczywiste!” Ja powiedziałem: „Nie, panie ministrze, dla mnie to nie jest oczywiste...”
I powiedziałem, że jeżeli pan marszałek Komorowski w takiej sytuacji wygłosi oświadczenie o przejęciu obowiązków, to będzie to dla mnie złamanie konstytucji. On się bardzo zdenerwował, padło kilka nieprzyjemnych słów między nami, rozmowa się skończyła.
Kiedy Bronisław Komorowski przejmował zwierzchnictwo nad państwem i wystąpił o godz. 14.29 z orędziem telewizyjnym, ciało Lecha Kaczyńskiego było wciąż jeszcze poszukiwane, nie było też oficjalnej noty dyplomatycznej ze strony rosyjskiej informującej o śmierci prezydenta. Andrzej Duda konsekwentnie zaś wzbraniał się przed przekazaniem władzy w oparciu o informacje „na telewizyjnych paskach”. Komunikat o odnalezieniu ciała Prezydenta RP ogłoszony został przez RIA-Novostii o godz. 16.10. Czy objęcie władzy odbyło się wówczas w sposób konstytucyjny? To pytanie będzie zapewne nurtowało nas jeszcze długo.
Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy odbędzie się 6 sierpnia br. Byłoby dobrze, gdyby nie poprzedził go naiwny triumfalizm. To zaledwie pierwszy krok do wyrwania kraju z rąk ludzi, którzy od lat próbują przekreślić polskie nadzieje. Ta władza, nie mam co do tego wątpliwości, pogrąży się sama w najbliższych miesiącach. Wystarczy posłuchać pierwszych, powyborczych wypowiedzi jej przedstawicieli.
Osobiście nie mam wielkich marzeń, chciałbym jedynie, aby – na początek – przyszła nowa Krajowa Rada Radia i Telewizji odebrała koncesje mediom, które uczyniły farsę z publicznej debaty, manipulując widzami i udostępniając czas antenowy przeciwnikom porządku demokratycznego. Wierzę, że jest to możliwe.
Tylko prawda jest ciekawa.
Tego nie przeczytasz gdzie indziej. Ripostuję zwykle na zasadach symetrii.
Wszystkie umieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka