Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego stała się okazją do kolejnego wylewu intelektualnych popłuczyn tzw. patryjotów. Hordy pożytecznych, zdalnie sterowanych idiotów udowadniają zbrodnicze zamiary Armi Krajoiwej i obciążają winną za wymordowanie blisko 200 tysięcy mieszkańców stolicy. Na ich tle pojawiają się nowocześni patryjoci odmawiający świętowania klęsk narodowych.
Spytam więc tych, którzy czują się Polakami jedynie podczas zwycięstw i tych o psychice niewolników. Jakie święto, jaka victoria Narodu Polskiego wzbudza wasze uznanie, napawa dumą? Z jakiej okazji, poza zwyczajowymi świętami, z własnej woli wywieszacie flagę na swym domu? Jak często i kiedy śpiewacie pieśni patriotyczne? O jakich faktach z histori Polski opowiadacie wieczorami przy kominku czy ognisku? Których Polaków z minionych czasów stawiacie za wzór swym dzieciom lub wnukom? Jak często rozmawiacie o honorze, poczuciu dumy, prawdzie?
To tylko kilka pierwszych pytań o waszą przynależność do Polski i prawo do wypowiadania się na jej temat.
Bardzo proszę nie komentować.
Inne tematy w dziale Kultura