Aspiryna Aspiryna
2473
BLOG

UPADEK SATELITY

Aspiryna Aspiryna Polityka Obserwuj notkę 79

 

Informacje o częstotliwości i zakresie manewrów wojskowych przedsiębranych przez NATO, Amerykanów, także ze współudziałem Polaków, niekoniecznie docierają do pierwszoplanowego obiegu.

A to piękna sprawa, że także ze współudziałem Polaków.
W czasie kiedy z trudem już wytrzymujemy polityczną blokadę spowodowaną przez tych co sami sobie głosy liczą - takie wieści poprawiają humor.
Dużą w tym rolę odgrywa też świadomość, że najpotężniejsze państwo świata nie wydawałoby tak ogromnych pieniędzy na permanentne, nieustające ćwiczenia armii swojej i sojuszników gdyby to nie zmierzało do konkretnego celu.

Jeśli chodzi o naszą część świata, to właśnie w tej chwili odbywają się największe jak dotąd manewry "Anakonda 12" obejmujące pół Polski, ale mało tego. W Czechach są obecnie największe manewry lotnicze NATO - "Ramstein Rover" (udział bierze 17 państw), a na Litwie ćwiczenia "Maple Arch" (Kanadyjczycy, Ukraińcy, Polacy).
Całkiem niedawno też odbyły się manewry "Baltorps2012" - największe tegoroczne na Bałtyku oraz "Crystal Eagle" (18 państw).
Ciekawie brzmią ćwiczone tematy.
Operacje reagowania kryzysowego - Crystal Eagle.
Walka w mieście i patrolowanie - Maple Arch.
Albo określone tak: na skutek załamania gospodarczego dojdzie do kryzysu politycznego, którego efektem będą zamieszki, roszczenia terytorialne itp. Kryzys przeniesie się także na fikcyjne morze. Decyzją ONZ na teren akwenu wysłane zostaną siły morskie, które będą musiały przeciwdziałać piractwu, terroryzmowi oraz nielegalnym dostawom broni - Baltorps.
Albo: sąsiadujące państwo przedstawia roszczenia wobec nas. Rozwiązania dyplomatyczne nie skutkują i dochodzi do konfliktu zbrojnego - Anakonda.
Rozumiemy te zadania, prawda?

Rozumiemy, że załamanie gospodarcze, kryzys polityczny, roszczenia sąsiadującego państwa poparte terroryzmem, piractwem i nielegalnymi dostawami broni to coś nader realnego i bliskiego.
Konflikt jest więc przewidywany - na naszym terenie właśnie.

Ale na konflikt zanosi się nie tylko u nas. Podżeganie do wojny (poprzednia notka) odbywa się też w innych rejonach świata.

Czyżbyśmy byli w obliczu przesilenia na skalę globalną?

Jesteśmy.

Tyle tylko, że o jego skali, przebiegu i finale niekoniecznie zdecydują ujawniający się  w tych dniach inspiratorzy.

Co do Chin, które rozhisteryzowały się właśnie o jakieś "sporne" wysepki - rzecz chyba załatwił już Leon Panetta. Wystarczyło, że zwiedził osobiście chiński okręt (bez dziennikarzy, tyle na nim tajemnic) by się uciszyło nagle. I nie donosi się już o demonstracjach antyjapońskich spontanicznego ludu chińskiego.

Co do bojówek spontanicznie atakujących amerykańskie ambasady  oraz co do zapowiedzi Netanjahu, że jak Stany nie pójdą walczyć za Izrael z Iranem (który to Iran dzielnie pokazuje, że kłamie i jeszcze raz kłamie z tym nierobieniem bomby) to on sam spontanicznie ruszy z awanturą - to też chyba mamy rzecz załatwioną. :)

Donosi się bowiem, że wczoraj zaobserwowano w Anglii i Irlandii jakiś obiekt dziwnie spadający z orbity. Powoli, z kierunku wschodniego, co ma ponoć swoje znaczenie. Mówi się, że to może być satelita izraelski. Szpiegowski.
Macie pojęcie?

 


.....................................................
.....................................................

Linków oczywiście nie podaję. Nie wolno.
 

Aspiryna
O mnie Aspiryna

JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (79)

Inne tematy w dziale Polityka