UJAWNIAM WAM WOJNĘ DOMOWĄ W ROSJI

Ujawniam Wam wojnę domową w Rosji i uwaga, bo nie będę dwa razy powtarzać:) 

5 września był lot Putina z żurawiami. Mimo że sytuacja ekologiczna i sportowa - wyglądał Putin bardzo źle. 8 września na spotkaniu APEC we Władywostoku widać, że nie poprawiło mu się, może nawet pogorszyło.

To nie jest twarz człowieka cierpiącego na mechaniczne uszkodzenie organizmu typu zerwany mięsień, uszkodzony kręgosłup. Trafiło go coś innego.

W drugiej połowie września odbyły się manewry wojenne Kaukaz-2012. Chyba dość dziwnie nagłe, odbiegające od standardów obowiązujących państwa w tym względzie, bo sekretarz generalny NATO Rasmussen wytknął, że nie były zgłoszone.

9 października w Orenburgu, czyli w pobliżu, też na południu FR, miał miejsce wybuch w bazie wojskowej. Na tyle poważny, że wprowadzono tam stan nadzwyczajny.

20 października dotarła do nas wiadomość, że odbyły się następne przeogromne ćwiczenia z Putinem jako dowodzącym. Miała to być pomyślna próba dla doktryny zwanej triadą: ziemia, woda, powietrze. Wszystkie rakiety dotarły w punkt, a latały po 10 tys. kilometrów. Z zachodu na wschód, z południa na północ i jak tam jeszcze.

Mimo sukcesów i bezpośredniego uczestniczenia w tej męskiej sprawie - Putina nie widać. Nie jeździ do pracy na Kreml, odwołane zostały ważne spotkania. Nie rozmawia z narodem. Wypowiada się za niego niejaki Pieskow.

Co więcej - mimo tych sukcesów w ćwiczeniach - 6 listopada odchodzi minister obrony, Sierdiukow. Jego miejsce zajmuje Szojgu. Za parę dni uda się do Chin nawiązać nowe stosunki dyplomatyczne:)

Tymczasem na jutro zapowiedziała się z wizytą u Putina Merkel. No nie wiem jak to będzie. Taki mały pech się właśnie przydarzył:

"Wskutek przerwania kabla łącznościowego w Moskwie Rosja utraciła kontakt z większością swych cywilnych sztucznych satelitów i z rosyjskim segmentem Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) - poinformowała agencja RIA-Nowosti.

Według doniesień, rosyjscy eksperci stracili łączność między satelitami a systemami kontroli naziemnej."

Wygląda na to, że sytuacja jest już rozstrzygnięta i właściwie opanowana. Putin przepadł, a Merkel nic do tego.

................................

Nowe światło pada też na ostatnio dziejące się sprawy smoleńskie.

 

 

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rozpoczal-sie-szczyt-apec-we-wladywostoku,1,5240680,wiadomosc.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rosja-utracila-lacznosc-ze-swymi-cywilnymi-satelitami-i-stacja-orbitalna,wid,15092890,wiadomosc.html?ticaid=1f86a&_ticrsn=3