Prezydent Obama przybył do Europy i ją przygarnął do serca.
Strefa wolnego handlu będzie.
Następny krok w procesie kończenia zimnej wojny postawiony zostanie.
Cała Europa i Niemcy bez cienia wątpliwości akceptują taką sytuację.
Putin jest po drugiej stronie muru.
.................................
Putin w tych rozmowach jest w ogóle w zupełnie złej sytuacji.
Nie dość, że Snowden dał mu "na Obamę" doniesienie funta kłaków niewarte
o zupełnie legalnym programie kontrolującym ruch elektroniczny,
to jeszcze zainkasował cios w podbródek: złodziej pierścienia.
Tuż po rozmowach jest tylko gorzej: w Samarze wylatuje w powietrze
skład broni. Trwa to dobę, jak doczytałam.
Ponadto Merkel doprowadza do skandalu przed otwarciem jakiejś wystawy.
Mowy nie ma o ustępstwach.
.................................
A co z Polską, pyta nasza koleżanka 1975.
Kiedy my?
Odpowiadam: myślę, że już niedługo, może szybciej niż się sami spodziewaliśmy.
Otóż - proszę zwrócić uwagę na wydarzenie, o którym informacja przemknęła
jedynie przez portale:
"Szef amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej zjawił się
w Polsce we wtorek. Tego dnia rozmawiał z Stephenem Mullem,
amerykańskim ambasadorem w Polsce oraz kierownictwem MSW
i szefami służb specjalnych.
Według informatorów "Super Expressu", w środę Brennan odbył
około dwugodzinne spotkanie w gmachu MSZ.
Podczas jego wizyty wzmocniono ochronę ze strony policji i BOR.
Resort spraw zagranicznych nie komentuje tych doniesień."
Jeśli się nie mylę, to właśnie szefowie służb trzymają w Polsce tzw. wajchę?
Czyli było to prawdziwe spotkanie na szczycie.
Jeszcze zwróćmy koniecznie uwagę na daty:
John Brennan był w Polsce 18 czerwca i 19 czerwca. W tym samym
czasie więc co prezydent Obama w Europie.
.................................
I co?! I co?!
Jak jeszcze raz gdzieś usłyszę, że Ameryka nie interesuje się Europą,
a Polską to już w ogóle - to chyba zacznę strzelać
do wszystkich pianistów.
Do wciąż przeżywających "tajne więzienia CIA" też będę strzelać.
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka