Pamiętają Państwo ten sławny filmik, na którym Obama rzekomo obiecuje Putinowi
- obiecuje wg gorliwych sowieckich interpretatorów - ELASTYCZNOŚĆ.
Czyli uległość, jak nas bito po uszach.
Filmik pokazywał tylko i jedynie ODMOWĘ uprzejmą (via Miedwiediew) adresowaną
do Putina w jakiejś sprawie wnoszonej przez tegoż.
Ale hyr poszedł w lud, że to Obama prosi się o coś... i w ogóle - jest na odwrót
i nie to co widać i słychać.
No dobrze.
Minęło trochę czasu, Obama spotyka się na G8 czyli G7 (bo Rosja tam
tylko na przyczepkę) z Putinem.
Obama już ma trochę czasu, już może być bardziej ELASTYCZNY. I co? I to:
No dobrze.
Chwilę później wybucha sprawa ze Snowdenem. Uch, co za wybuch!
Krótko mówiąc - wszyscy wszystkich podsłuchują, tylko że Amerykanie lepiej.
I zgodnie ze swoim prawem.
Ale TONĄCY SNOWDENA SIĘ CHWYTA.
I już żaden aktor światowej sławy pędzący do Moskwy,
żadne fotki z nagim torsem na tle przyrody... nawet nieustający krwotok...
...wszystko o kant rozbić!
Obama NIE SPOTKA SIĘ w Moskwie z Putinem. CHOĆ BĘDZIE W ROSJI.
MIŁO MI!
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka