Spotkanie z Sikorskim i komunikat po nim zrozumiałe. Lakoniczne wprawdzie, ale wyraźne i mocne: Polska jest istotnym partnerem dla Stanów w Europie.
Spotkanie w Łasku zrozumiałe i krzepiące. Minister Siemoniak wypowiedział właściwe słowa, oddające w całości naszą rację stanu.
Kerry odpowiedział bardzo pozytywnie.
Od tej pory nikt nie będzie nas straszył i strachem szantażował. Historyczna szansa dla wolności Polski - sojusz ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki jest faktem!
Natomiast spotkanie z Tuskiem przedziwne, jeśli patrzeć na nie z punktu widzenia dyplomatycznej kurtuazji. To się chyba nie zdarza, żeby po takim fakcie nie został podany jakikolwiek komunikat - choćby banalnie stereotypowy.
Sądzę więc, że jest to na wyraźne życzenie Gościa. Tusk przecież ponad wszystko rad by się dowartościować jako polityk blaskiem bijącym od tak ważnego przedstawiciela najważniejszego państwa.
Kiedy na nawet najbardziej zdawkowy gest uprzejmości liczyć nie można?
Tylko wtedy, kiedy taki Tusk usłyszy:
- Żegnam pana. Nie życzymy sobie pana na stanowisku pośrednika między narodem polskim a naszym.
I jest to absolutnie niezależne od takiej traumy jak Smoleńsk.
Smoleńsk pozostawiamy bez reszty Polakom.
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka