Ukraina była Putinowi odbierana od listopada ubiegłego roku. Nie reagował, nie miał może sił na to.
Poza tym można wierzyć, że jak zawsze chodziło mu bardzo o jakiś tam sukces propagandowy - kosztownej olimpiady tym razem, więc nie chciał sobie psuć wizerunku.
Dopiero gdy Ukraina została całkiem już odwojowana zdobył się na to ostrożne, powolne wnikanie na Krym. Początkowo nawet udawał, że to nie on właściwie. Jakieś tam grupy militarne, ale przecież bez wojskowych oznaczeń.
I tu zaskoczenie: praktycznie nie spotkał fizycznego oporu. Więc postępuje sobie. Coraz śmielej nawet.
Ale następne zaskoczenie jest już takie:
Rosja zostaje wykluczona ze społeczności międzynarodowej. Następuje wielka konsolidacja państw potępiających jak najostrzej Rosję Putina - ze Stanami Zjednoczonymi na czele.
Putin "zajął" Krym, czyli wszedł do klatki z napisem "Pułapka na Putina".
Szanowni Państwo!
I tak oto po doświadczeniu przez Rosję za panowania przez cara Putina wielu nienotowanych w całych jej dziejach klęsk różnistej natury,
- jak niegasnący wielomiesięczny pożar,
- przesunięcie na jej teren bieguna zimna;
- powódź na pół Syberii;
- złośliwość meteorytu wstrząsająca połową Uralu;
- jak liczne wybuchy baz wojskowych;
- jak wyeliminowanie z kosmosu (system Głonass na dnie Pacyfiku);
- upadek techniki militarnej (Buława sztandarowym przykładem);
- upadek handlu bronią (Wiktor But);
- upadek dyktatorów północnej Afryki (wieloletnia współpraca, brudne handle);
- znaczące ograniczenie międzynarodowych możliwości terroryzmu;
- pogrążenie się w gospodarczej zapaści (USA i świat nie potrzebują ropy Putina);
- wymieranie własnego narodu;
- .......
- ........ itd...
Otóż po tym wszystkim przyszła pora na następny etap.
Jest to właśnie zapowiadany przez cywilizowany świat XXI wieku etap politycznej i ekonomicznej ścisłej izolacji Rosji. Rosji anachronicznej, XIX-wiecznej (jak wskazał John Kerry). Tego Putinowi ktoś nie wybaczy.
Pewnie będą to jego właśni oligarchowie. I pewnie zorganizuje się też jakiś plac - tym razem Bołotny.
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka