Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski
250
BLOG

A co na to pan Bosak, przedstawiciel Kompromitacji?

Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski Polityka Obserwuj notkę 3

... złoża miłości...


      Partia pana Bosaka tak się oczywiście nie nazywa, nazywa się Konfederacja, no, ale jest szereg pytań.
Na przykład takie, czy ta partia, jak zwał, tak zwał – jeszcze istnieje. Bo zauważyłem, że po kompromitującym blamażu w sprawie złóż miedzi, następnie kompletnym desineressemant w sprawie węgla i protestu górników zdławionego pospiesznie rzuconymi workami pieniędzy – partia pana Bosaka jakby się pod ziemię zapadła. Nawet codzienne dwu-trzykrotne kazania internetowo-sejmowe samozwańczego duszpasterza prawicy, posła SzczęśćBoże Brauna – jakoś się zawiesiły, można powiedzieć, że perroryzm retoryczny zamarł i zszedł do podziemi, czekając, aż ludzie zapomną.

A tu żarty, żartami – ale sprawa jest poważna. Jak już wiemy, do dziś dnia nikt w oficjalnym obiegu polityczno medialnym – nie wyłączając słynnych niepokornością dziennikarzy niezłomnych w rodzaju red. Ziemkiewicza, Warzechy, Janeckiego, o Sommerze wspominałem, Stankiewicza, red Kani, red Ewy Stankiewicz, że już o najsłynniejszym z niezłomnych, Wielkim Redaktorze Sakiewiczu z najwyższym respektem i na kolanach (obu) jedynie szepcąc - jednym choćby zdaniem nie zająknął się o sprawie złóż miedzi i nocnej skandalicznej nowelizacji.

Powiedzmy to głośno: mamy systemowe działanie. Przez lata trwało osłabianie pozycji KGHM, a gdy świetnie prosperująca firma wygenerowała oczekiwane znaczne straty – jednocześnie zaniedbując krajowe wydobycie w sposób przywodzący na myśl celowe pozostawianie złóż komu innemu – wprowadza się prawo pozwalające na przejęcie pozycji przez inny, zewnętrzny podmiot. I nie jest tak, jak w telewizji w Realu mówił ze Stanów red Jeśman, że ten skok na złoża wykonali jacyś ludzie prywatni, do tego rodzimego chowu – bo temu zaprzecza iście wojskowa mobilizacja całej naszej, pożal się Boże, klasy politycznej. By postawić w głuchą noc cały sejm na baczność – to nie na miarę jakichś prywatnych groszorobów – no, chyba, że za nimi ktoś poważny stoi i steruje. A ponieważ cała grandziarnia z Wiejskiej karnie wykonała rozkaz, a grandziarnia medialna od prawa do lewa karnie nabrała wody w usta – nie ma przypadków, ani lokalnych interesów. Nie ta skala i nie te wpływy.

Odnotować jeszcze należy, że sprawa polskiego węgla jest rozgrywana według tego samego schematu. Polskie kopalnie robią bokami, generują straty, węgiel leży na hałdach – a do Polski jedzie nieustannie tańszy węgiel z całego świata – od Rosji po Australię – i wszystkim się opłaca, tylko nie polskim kopalniom i polskim górnikom. Ktoś powie, że to prawa rynku, bo nasz węgiel jest drogi, bo głęboko, wysokie koszty wydobycia – ale to, Wysoki Sądzie, gówno prawda, bo na cenę węgla największy wpływ ma nie rynek i koszty wydobycia, tylko – obciążenia fiskalne nakładane przez Państwo Polskie. Czyli przez gotowe nieba rodakom przychylić – rządy Dobrej Zmiany panów Kaczyńskiego, Morawieckiego, Gowina, Glińskiego – a i panu Ziobrze nie zapominajmy.
I teraz jak przyłożymy sprawę węgla do sprawy miedzi, to zobaczymy, że to działa tak samo, zgodnie zresztą z genialną w swej prostocie doktryną Bobka (Robert – Bob – Bobek) Winnickiego. Lepiej tych złóż nie ruszajmy, bo kiedyś mogą stanieć, więc niech leżą, kopalnie niech padają – a potem komuś się to sprzeda. Genialne, nieprawdaż?

Wracając jednak do świeżo upieczonego małżonka, kandydata tej partii na K. na prezydenta, pana Bosaka – otóż bardzo byłem ciekaw, co ten niezłomny patriota powie o sprawie złóż, gdy już wróci z podróży poślubnej. Tu jednak warto, tytułem pewnej dygresji – pogratulować panu Krzysztofowi tego cudownego wybuchu uczuć – tuż przed wyborami. Bo jak wiadomo, w takich wyborach, bez Pierwszej Damy … - ani do bramy. A tu nagle buch! Wybuch uczuć – i mamy First Lady dla Pana Krzysia. Taki szczęśliwy traf.

No, ale i cóż nam Pan Kandydat Bosak powiedział o tej bulwersującej sprawie? Woła do prezydenta Dudy o VETO! Służę tekstem źródłowym:
https://nczas.com/2020/02/18/bosak-apeluje-do-dudy-o-weto-upodabnia-sie-do-komorowskiego-video/

Bosak i cała Konfederacja apelują do prezydenta, by zawetował trzy następujące ustawy: podatek cukrowy, rekompensatę 2 mld zł dla TVP oraz likwidację Otwartych Funduszy Emerytalnych.

Panie pośle Bosak…. a co ze złożami miedzi?

Teraz już Państwo wiecie, dlaczego w tytule tego felietonu użyłem słowa „Kompromitacja” w miejsce „Konfederacja”. Mówisz Konfederacja – myślisz – kompromitacja. Myślisz: Konfederacja – mówisz: kompromitacja.

I tak już zastanie. Dziękuję za uwagę.




By uniknąć zarzutu o niekonsekwencję, wyjaśniam:
...nie popadam w sprzeczność - w skali globalnej powinno się jak najszybciej skończyć ze spalaniem czegokolwiek wydobytego z ziemi - ale dopóki nie będzie to zastosowane w skali globalnej - ograniczenia dla jednego państwa nie mają sensu, ale za to rozłożą to państwo gospodarczo na łopatki. Więc w obecnym stanie - trzeba walczyć o swoje, bo a nuż nie mam racji - i nie usmażymy się wszyscy w ciągu 30-50 lat? To wtedy lepiej mieć złoża i przemysł - niż nie mieć...






jako zodiakalny Bliźniak posiadam dwie, albo więcej twarzy, czy może osobowości. Na potrzeby tego miejsca jestem zwolennikiem poszanowania prawdy w życiu publicznym, zachowania podmiotowości tak państwa, jak i jego obywateli każdego z osobna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka