Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski
48
BLOG

Źródło prawa w państwie upadłym

Andrzej Tokarski Andrzej Tokarski Polityka Obserwuj notkę 2


....wychodzi jakiś pan rzecznik...


Bo normalnie, to proszę Państwa jest tak: o źródłach prawa stanowi Konstytucja RP – pisze tam tak:
Zgodnie z art. 87 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są:
    • Konstytucja
    • ustawy
    • ratyfikowane umowy międzynarodowe
    • rozporządzenia
    • akty prawa miejscowego (na obszarze działania organów, które je ustanowiły).
Ponadto do źródeł prawa powszechnie obowiązującego zalicza się ustawy o zmianie Konstytucji, rozporządzenia z mocą ustawy wydane na podstawie art. 234 Konstytucji i inne nieuchylone akty prawne o mocy ustawy. Dotyczy to obowiązujących rozporządzeń Prezydenta RP z mocą ustawy wydanych w okresie II Rzeczypospolitej i dekretów wydanych w okresie Polski Ludowej

stanowi Konstytucja RP – pisze tam tak:Ale – ponieważ żyjemy w państwie upadłym,  pozornym, fasadowym – to mało tego, że mister zdrowia nakłada na obywateli absurdalne – w świetle posiadanej wiedzy i powszechnej praktyki choćby podczas wieców wyborczych - co do treści – ale przede wszystkim niedopuszczalne co do formy prawnej, bo w postaci jakiegoś zarządzenia – jak widać wyżej, niedopuszczalnego jako źródło prawa w polskim porządku prawnym…

… - to jakby tego było mało – wychodzi jakiś za przeproszeniem , rzecznik – i ogłasza  - apel – do sprzedawców, policji, strażników, wreszcie obywateli – aby to kalekie zarządzenie – łamać  bezceremonialnie i bez poszanowania choćby jego zapisów.
Rzecz jest o maseczkach – przywoływany już przeze mnie art. 19 ust.3 p. 3 – jasno stanowi, kto jest zwolniony z obowiązku noszenia maseczek, czy innych zakryć ust i nosa – a mimo tego, a wskutek owego durnego apelu rzecznika i bezmyślnej reakcji wyżej wymienionych grup – bo i sprzedawców i ludzi w sklepie i strażników, a często również policji – wprowadzany jest bezprawny ale powszechny przymus noszenia owych szmat na twarzy – i to pod rygorem pozbawienia możliwości zakupów, oraz ewentualnych represji mogących zakończyć się karą sanitarną i/lub sprawą w sądzie, gdzie dopiero można uzyskać oparty o prawo wyrok. Tu należy podziękować losowi, że Ziobro nie zdołał dokończyć  swojej rzekomej, bo polegającej jedynie na obsadzeniu sądów posłusznymi sobie ludźmi – reformy – bo gdyby j dokończył – moglibyśmy zapomnieć  i o rozsądnych wyrokach w tych absurdalnych sprawach.

Wszystko to dzieje się jeszcze przed wyborami, gdy władzy bardzo zależy na wygraniu Dudy – a i tak pozwala sobie na takie bezprawne ekscesy – więc chciałbym, aby ci którzy jeszcze wierzą w Dobrą Zmianę – zdali sobie sprawę – że jeżeli obecny prezydent wygra te wybory – skończą się pozorowane uprzejmości władzy wobec obywateli. Czas zdać sobie sprawę, że plany wobec Polski są inne niż wobec pozostałych krajów. I tam może być różnie w zależności od tego jak posłuszne globalnemu naciskowi okażą się ich władze – ale u nas plan jest głębszy – tu ma powstać inne państwo i Polacy nie będą w nim mieli za wiele do gadania.
Więc jeżeli nie chcemy zostać wzięci wszyscy i wszędzie jak klienci w sklepach – w namordnik -  a następnie posegregowani, poczipowani i skierowani do prac według nagranej u Sowy sekretnej doktryny pana Morawieckiego, co ma ciotki żydówki (będą, kurwa doły kopać, zapierdalać za miskę ryżu – a drudzy zakopywać) – to musimy zacząć myśleć o swojej przyszłości właśnie w takim kontekście. Ma początek złamać monolit władzy absolutnej.

Było kiedyś takie hasło: ludzie- myślcie – to nie boli. To nie do końca prawda, ale jeżeli naród nad Wisłą i Odrą nie zacznie myśleć zaraz i na poważnie – to dowie się co znaczy ból taki, jakiego nie zadał ani Hitler, ani Stalin. Ból połączony z całkowitym brakiem nadziei. Bo dla zaczipowanych, czyli odczłowieczonych, zdehumanizowanych -  nadziei żadnej już  - nie będzie.

jako zodiakalny Bliźniak posiadam dwie, albo więcej twarzy, czy może osobowości. Na potrzeby tego miejsca jestem zwolennikiem poszanowania prawdy w życiu publicznym, zachowania podmiotowości tak państwa, jak i jego obywateli każdego z osobna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka