Bartek P. Bartek P.
56
BLOG

CBŚ i 300 tysięcy złotych.

Bartek P. Bartek P. Polityka Obserwuj notkę 7

Konferencja prasowa Zbigniewa Ziobry to zjawisko na którym zdarzyć się może dużo ciekawego. Pojawiała się już niszczarka, a wraz z nią instrukcja pozbywania się dowodów, ostatnio pojawiły się słowa, które zbulwersowały większą część opinii publicznej. Dziś pojawił się "prokurator Kaczmarek, przepraszam, to przyzwyczajenie - Minister Kaczmarek" [słowa Z.Ziobry] i sprawa chciwego prokuratora z Warszawy.

Na wstępie oczywiście informacja, że CBŚ udało się sprawie przeprowadzić pozorowaną akcję wręczenia 300 tysięcy złotych łapówki. Pomyślałem sobie, czemu CBŚ, przecież chyba w ich interesie jest promować Centralne Biuro Antykorupcyjne, aby przestały jak najszybciej pojawiać się głosy o tym, że jest to instytucja, która nic nie robi, nie ma sukcesów, etc., etc.... Choć oczywiście, gdyby sprawa została przekazana CBA to opozycja dowiedziawszy się o tym natychmiast zaczęłaby wypominać, że CBA przejmuje sprawy innych podmiotów, żeby zyskać rozgłos, bo przecież takie głosy się już pojawiały. Pewnie przez pomyłkę grafik TVP3 w opisie pod trwającą konferencją zamiast CBŚ wpisał CBA. Doszło do tego, że dziennikarze wyręczają rząd w promowaniu CBA :) Na szczęście portale internetowe nie powielają tego błędu.

Obecność obojga ministrów pracujących jeszcze niedawno w resorcie sprawiedliwości jest też symptomem dobrej współpracy między policją, a prokuraturą. I ta sytuacja z pewnością przyniesie polskim służbom więcej dobrego, niż złego, tak jak zdążyli już zapowiedzieć niektórzy komentatorzy. Minister Ziobro wspomniał o tym, że skorumpowany prokurator był bardzo skrupulatny w liczeniu lewej kasy, aby nie zostać oszukanym. Urocza cecha, czy po prostu źle pojmowana roztropność. Ministrów bardzo cieszył fakt, że oskarżony prokurator miał złą opinię o obu panach, jak zresztą coraz więcej prokuratorów, sędziów i adwokatów za to, że miesza w od wielu lat ustalonym porządku...

Z tej okazji mimowolnie wraca sprawa immunitetów sędziowskich i prokuratorskich. Dostaliśmy zapowiedź, że nie ma pomysłu, aby takowe znosić, lecz jest inicjatywa przyspieszenia prac sądów dyscyplinarnych, które mogą uchylić immunitet i rozwiązanie to ma przyspieszyć odbieranie tych przywilejów z uzasadnionych powodów. Podobnie jak w przypadku szybkich sądów gospodarczych także popieram ten koncept, bo przecież nie ma jeszcze zaproponowanych konkretów, tylko zamysł.

Na konferencji padało często sformułowanie, że pan Krzysztof W. [oskarżony prokurator] jest czarną owcą polskiej prokuratury. Słyszałem już kiedyś to określenie odnośnie Ryszarda F. "Fryzjera" - szefa mafii sędziów piłkarskich. Mam nadzieję, że w wypadku prokuratury nie będziemy mieć do czynienia z całym stadem czarnych owiec jak w przypadku PZPN.

Bartek P.
O mnie Bartek P.

Sangwinik. Optymista. Z zamiłowaniem do piłkarskich doświadczeń, sympatyk gitarowych solówek, rosyjskich kryminałów i codziennych newsów o blaskach i cieniach demokracji. Podobno szybko się uczy. Zrażony do socrealistycznej architektury i mentalności. W polityce i życiu oprócz powszednich oczywistych obrzydliwości nie cierpi, gdy ktoś zakłada z góry, że posiada monopol na prawdę. "To nieprawda, że wszyscy politycy to złodzieje. Zawsze są tacy, którzy mniej nakłamią, mniej nakradną i w konsekwencji mniej rozczarują. Jeśli chodzisz głosować, masz prawo głośno wytykać im wszystkie błędy. Jeśli nie bierzesz udziału w wyborach, powinieneś milczeć." - nie żaden filozof, a Bogdan Rymanowski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka