Zdaje mi się często narzekać na poziom społeczeństwa obywatelskiego w "Polszcze" oraz na naszą specyficzną odmianę kultury politycznej. W związku z tym z pewną nadzieją przyjąłem informację o nowym ugrupowaniu - Partii Socjaldemokratycznej tworzoną przez założyciela internetowego komunikatora "Gadu-Gadu" - Łukasza Foltyna (swoją drogą te nazwy zaczynają być coraz bardziej sztampowe. Tu prawica, tu socjaldemokracja...).
Moja nadzieja bierze się z tego, że w politykę włącza się kolejna osoba nie uwikłana w nią bezpośrednio w przeszłości. To druga taka głośna inicjatywa po Partii Kobiet. Mój pozytywny stosunek do tego typu przedsięwzięć bierze się też z tego, że te osoby pokazują ludziom, że powinniśmy w coraz większym stopniu brać nasze losy w swoje ręce.
To ta lepsza strona medalu. Jestem bowiem przekonany, że takie inicjatywy jak wspomniana Partia Kobiet, czy tworzona Partia Socjalistyczna nie mają szans na przekroczenie 5% w najbliższych wyborach, nie mogą także odważnie myśleć o 3% poparcia, które zapewnia dotacje ze strony państwa. Tak jak bowiem mówi Marek Migalski - nieznane nazwisko to pierwszy gwóźdź do trumny. Zapewne niewielki odsetek użytkowników GG zna nazwisko twórcy komunikatora, co dopiero mówić o reszcie potencjalnych wyborców. Natomiast myślę, że aktywna kampania jest w stanie przyciągnąć do urn właśnie tych wyborców, którzy korzystają z GG. Zastanawiam się, czy legalne byłoby umieszczenie takich reklam w samym komunikatorze zamiast np. reklamy Snickersa?
Ciekawa jest też sama idea partii. Państwo socjalne z prywatnymi szpitalami. Łukasz Foltyn mówi, że wzoruje się na modelu skandynawskim. Należy oddać tym państwom ich sukcesy, które zostały osiągnięte na drodze państwa socjalnego. Autor pomysłu wiążę partię z ideą lewicową, ale odcina się od pseudo-lewicy, z którą kojarzy SLD. Nawet Cezary Michalski pisał niedawno, że potrzebna jest nam mądra lewica. Czy ten pomysł spodobałby mu się? Co ciekawe, w ankiecie przeprowadzonej na portalu gazeta.pl pan Foltyn wygrał ze swoim modelem lewicy na tle lewicy Kwaśniewskiego i lewicy Sierakowskiego. To przecież także pozytyw :)
Sangwinik. Optymista. Z zamiłowaniem do piłkarskich doświadczeń, sympatyk gitarowych solówek, rosyjskich kryminałów i codziennych newsów o blaskach i cieniach demokracji. Podobno szybko się uczy. Zrażony do socrealistycznej architektury i mentalności. W polityce i życiu oprócz powszednich oczywistych obrzydliwości nie cierpi, gdy ktoś zakłada z góry, że posiada monopol na prawdę.
"To nieprawda, że wszyscy politycy to złodzieje. Zawsze są tacy, którzy mniej nakłamią, mniej nakradną i w konsekwencji mniej rozczarują. Jeśli chodzisz głosować, masz prawo głośno wytykać im wszystkie błędy. Jeśli nie bierzesz udziału w wyborach, powinieneś milczeć." - nie żaden filozof, a Bogdan Rymanowski
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka