Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej
730
BLOG

ZYZIU NA KONIU HYZIU

Publikacje Gazety Polskiej Publikacje Gazety Polskiej Polityka Obserwuj notkę 9

„Brałem udział w tych nieco durnych klipach, ale to była kampania” – powiedział Janusz Lewandowski z PO. Brałeś też udział w nieco durnych rządach, ale to się wytnie.

Napis na koszulkę: „Jestem kibolem w moherowym berecie i sprzedaję dopalacze wyłącznie pedofilom. Tusku, co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?”.

Nie ma roku, żeby przed 13 grudnia jakieś pismo dla gospodyń, bizneswoman albo innych tam maczo względnie metroseksualnych nie zamieściło na swojej okładce fizjonomii wiadomej generalskiej wycieraczki do butów moskiewskich sekretarzy. Tym razem kremlowska spluwaczka trafiła na okładkę pisma „Malemen”. Jak czytamy, jest to „ekskluzywny magazyn dla wyjątkowych i kreatywnych mężczyzn, odwołuje się do aspiracji, wykracza poza garnitury, krawaty i paski”. No jasne, że wykracza, skoro otwiera się na mundury oraz kufajki sowieckich trepów. Magazyn „kierowany jest do mężczyzn spełnionych, ale poszukujących nowych wyzwań”. Znaczy się wasz okładkowy idol, choć spełniony, jeszcze postrzelałby sobie na starość do kobiet i dzieci albo po staremu pogonił jakiegoś Żydka? Pewnie Żydka już nie, bo klimat się zmienił, ale na ten przykład księdza? Ubiłoby się jak za młodych lat, nieprawdaż?

Olivier Janiak – tak wabi się redaktor naczelny pisma dla kreatywnych męścizn. Któż inny mógłby dać Jaruzelskiego na okładkę, jak nie prezenter TVN? Janiak wcześniej miał na imię Piotr, ale zmienił sobie na Olivier, ażeby być trendy. Ponieważ Piotruś jest z podpoznańskiego Krotoszyna, wiem, kto najbardziej ucieszył się z owej okładki. Oczywiście jego ojciec – stary trep z ludowego Wojska Polskiego. Ponoć aż się wyprężył i zasalutował, jak zobaczył na okładce swojego dawnego dowódcę.


Ruskie popychadło osobiście zabrało głos przed 13 grudnia: „Niech mnie zabiją, przynajmniej będzie ładny pogrzeb”. Co do tego, że będzie ładny, wątpliwości być nie może. Jak śliczne nań przyjdą buźki, młode pokolenie może przekonać się, oglądając w internecie zdjęcia z wystaw „Twarze bezpieki”. Sami twarzowcy. „Malemen” napstryka sobie fotek na okładki na parę lat.

Sprawę Anita Gargas kontra Gruby Rycho alias Najlepszy Płatnik prowadzi sędzia Agnieszka Matlak, znana jako „sędzia rozgrzana”. A to dzięki Bronisławowi Komorowskiemu, który wyraził się o niej: „Sędzia jeszcze jest rozgrzany, załatwimy sprawę szybko”. Wcześniej Matlak, uzasadniając wyrok w sprawie Stanisława Remuszki, stwierdziła, że „negatywne treści na temat Adama Michnika, redaktora naczelnego »Gazety Wyborczej«, oraz wydawcy tej gazety Agory SA są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego”. Niegdyś orzekła też, że Jaruzelski nie musi przepraszać spadkobiercy przedwojennego właściciela willi przy ul. Ikara, który podał go do sądu o zniesławienie. Znaczy się sędzia nie tylko rozgrzana, ale i doświadczona. A teraz zagadka: co znaczy w slangu prawniczym „zamatlaczyć”?

Na posłankę Annę Grodzką czekały w Poznaniu połączone siły Polskiej Partii Świrów i Ruchu Obrony Chorych Umysłowo (ROCHU). Manifestowały pod hasłami „Heroina od przedszkola”, „Refundacja tabletek gwałtu” oraz „Trzy penisy dla każdego, cztery pochwy dla Oleksego”. W celu spotkania się z poślicą siły udały się na Warsztaty Oswajania Transpłciowości. Ich uczestniczki wezwały w odpowiedzi POlicję. A Anna Grodzka zmieniła zdanie i została w Warszawie.

Olśnienie! Jak wiadomo, rząd Tuska twierdzi, że piwo sprzyja bezpieczeństwu na stadionach, natomiast race to dla niego straszne wręcz zagrożenie. Co kibice mogą na to zaradzić? Wpłacać kaucję? Przyrzekać, że będą grzeczni? Nic z tych rzeczy! Trzeba zaproponować PO, by np. Fundacja Liberałów dostała monopol na sprzedaż rac na stadionach. Wtedy okaże się, że są one jeszcze bezpieczniejsze od upijania się. Mało tego, rząd wprowadzi obowiązek zakupu racy wraz z biletem.

Zdradek Sikorski ze „Strefy zgermanizowanej” w Chobielinie szuka wrażeń i mimo że kampania wyborcza się skończyła, dalej wygaduje na kiboli. Myślę, że pora wzbogacić repertuar przyśpiewek na jego temat. Kółko Przyjaciół Stadionowych Bandytów działające przy redakcji „Gazecie Polskiej” wymyśliło następującą obrzydliwą przyśpiewkę na kibolską nutę:

Radek, baranie,
Stchórzyłeś w Afganistanie,
A na Oxfordzie
Bili cię co dzień po mordzie.

Kolejne zwrotki, jeszcze bardziej prymitywne, za tydzień.

Czy uważam, że Platforma to „judasze”, jak krzyczą na niektórych manifestacjach? Nic mniej trafnego. Nie te czasy. Gdyby Judasz Iskariota był członkiem PO, to po opuszczeniu ogrodu oliwnego zamiast powiesić się, udzieliłby wywiadu „Gazecie Wyborczej”, która ogłosiłaby go jednym z najważniejszych nonkonformistów obok księdza Bonieckiego i Nergala. A w razie gdyby frakcja Gowina zgłosiła nieśmiałe obiekcje co do jego czynu, przeszedłby do Ruchu Palikota.

Wracając do kiboli, to najdłuższy serial kryminalny w „GW” trwa. Ostatnio „uczeń kibol” zwyzywał w nim nauczyciela. A co w kolejnych odcinkach? Fryzjer kibol zaciął klienta brzytwą. Kierowca kibol potrącił kotka. Dentysta kibol wyrwał zdrowy ząb zamiast chorego. Kucharka kibolka pluła do zupy. Zakonnica kibolka zgwałciła uczennicę gimnazjum. Koma kibol roznosił HIV-a. No, to ostatnie może jednak nie, bo politycznie niepoprawne.

Trzy czwarte roboty wykonane – trzeci Ziobro wstąpił do Solidarnej Polski. A jak wiadomo, wystarczą cztery Ziobra i Solidarna Polska będzie dobra. Może weźcie Jana Ziobrę, skoczka narciarskiego? Do Jacka Kurskiego i Zbigniewa Ziobry mam tylko jedno kategoryczne żądanie. Róbcie sobie, co chcecie, ale zaprzestańcie jednoczenia prawicy, wzywania PiS do współpracy oraz bzdurzenia, że chcieliście jedności, ale was wyrzucili. Podjęliście świadomą decyzję, by PiS rozwalić. Oczywiście tak rozwalić, żeby wyglądało, że was wyrzucili. Zrobiliście tak, bo nie widzieliście w nim dla siebie perspektyw awansu. A teraz macie następujący cel: chcecie wygryźć Jarosława Kaczyńskiego i rządzić na prawicy. Naprawdę nie lepiej wykrztusić to na początku? Przecież to nic nielegalnego.

Piotr Lisiewicz

JESTEŚMY LUDŹMI IV RP Budowniczowie III RP HOŁD RUSKI 9 maja 1794 powieszeni zostali publicznie w Warszawie przywódcy Targowicy skazani na karę śmierci przez sąd kryminalny: biskup inflancki Józef Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło. Z cyklu: Autorytety moralne. В победе бессмертных идей коммунизма Мы видим грядущее нашей страны. Z cyklu: Cyngle.Сквозь грозы сияло нам солнце свободы, И Ленин великий нам путь озарил Wkrótce kolejni. Mamy duży zapas.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka